MMA

Zadyma rozbił Hadasia! Lekarz nakazał przerwać walkę [VIDEO]

Tomasz „Zadyma” Gromadzki powrócił minionego wieczoru do akcji. Freak fighter i były GROMDZIARZ zmierzył się z doświadczonym Pawłem Hadasiem.

Tomasz Gromadzki to doświadczony zawodnik, który pojedynki toczył zarówno w boksie, kickboxingu, MMA jak i walkach na gołe pięści. Popularny „Zadyma” zwyciężył zresztą w jednym z turniejów organizacji GROMDA. Później jednak musiał uznać wyższość Vasyla Halycha.

Z czasem Gromadzki, który słynie z nietuzinkowej osobowości, trafił też do świata freak fightów. Zakontraktowała go największa z organizacji, FAME MMA, a Tomasz stoczył tam aż 5 pojedynków. Ostatni, przegrany przez decyzję z Piotrem Tyburskim, miał miejsce na PGE Stadionie Narodowym.

Zadyma zdemolował Hadasia

Minionego wieczoru Tomasz Gromadzki wziął udział w MMA Attack 5, która sygnowana była jako „potrójna gala”. W karcie nie zabrakło iście freakowych zestawień, jak pojedynek „Ztrolowanego” z „Magicalem Juniorem” (Sebastian Nowak wygrał po serii low kicków), czy konfrontacji „dużego z małym”. Mariusz Wach spotkał się w klatce z Salimem Touahrim, co zakończyło się sensacyjnym remisem.

„Zadyma” z kolei mierzył się z doświadczonym Pawłem Hadasiem. 38-letni zawodnik w minionym roku znokautował w boksie Jasona Radcliffe’a. Wczoraj jednak mierzył się z dużo bardziej doświadczonym w tej materii pięściarzem.

Sprawdź!  Szeliga o atakach Oknińskiego: "To jest żenujące. Jakby mój trener robił takie rzeczy, to bym..."

Zawodnicy od samego początku ruszyli na otwartą wymianę. Tomasz Gromadzki szybko skontrował, ruszył na rywala i niedługo później posłał go na deski. Od tego momentu zmierzał po zwycięstwo. Hadaś nie odzyskał pewności siebie.

„Zadyma” ruszył z kolejnymi ciosami, którymi posyłał oponenta na deski. Ten ostatecznie nie został znokautowany, ale po przerwie nie wrócił do walki. Lekarz uznał, że jego twarz jest zbyt mocno porozbijana i przerwał pojedynek.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.