Boks

(VIDEO) Adam Kownacki i Robert Helenius face-to-face przed rewanżową walką w Las Vegas!

Rewanżowe starcie dla Adama Kownackiego (20-1, 15 KO) z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO) to sprawa priorytetowa, na którą musiał czekać ponad 19 miesięcy! Już w ten weekend – 9 października na gali Fury vs Wilder III w Las Vegas dla Polaka będzie to walka o być albo nie być w czołówce kategorii ciężkiej.

Pochodzący z Łomży Kownacki 7-go marca ubiegłego roku spotkał się z Robertem Heleniusem. Walka miała być czystą formalnością, gdyż nikt nie dawał szans Finowi. Rzeczywistość zagrała wszystkim na nosie i „Babyface” padł po TKO w 4. rundzie.

Adam Kownacki miał być pierwszym polskim pięściarzem, który zdobędzie tytuł mistrza świata. Choć nie jest to cel niemożliwy już do osiągnięcia, „Babyface” musi jednak najpierw odegrać się na „The Nordic Nightmare”. Polak skorzystał z możliwości natychmiastowego rewanżu, jednak przez sytuację panującą na świecie odbędzie się on dopiero w ten weekend.

Wczoraj pięściarze spotkali się twarzą w twarz. Pomimo porażki w pierwszej walce Kownacki jest faworytem według bukmacherów.

  • Kurs na zwycięstwo Adama Kownackiego1.50
  • Kurs na zwycięstwo Roberta Heleniusa 2.59
Sprawdź!  Ołeksandr Usyk nokautuje Daniela Dubois w 9. rundzie! [WIDEO]

Pojedynek Tyson Fury vs Deontay Wilder oraz walkę Polaka obstawisz u bukmachera STS. Nowi gracze mogą skorzystać z atrakcyjnej promocji.

Darmowy zakład zakład bez ryzyka do 200 zł odbierzesz – TUTAJ. Rejestracja zajmuje 30 sekund.

Znając jednak możliwości i styl dwóch pięściarzy to możemy raczej być pewni, że ta walka nie potrwa pełnego dystansu. Czy tak się stanie? Odpowiedź już w sobotnią noc na gali Fury vs Wilder III w Las Vegas! Transmisja TVP Sport.

Jak natomiast eksperci widzą walkę wieczoru? Bukmacherzy nie mają wątpliwości. Są przekonani, że po raz kolejny „Gypsy King” wyjdzie zwycięsko z pojedynku z Wilderem.

  • Kurs na zwycięstwo Tysona Fury’ego – 1.40
  • Kurs na zwycięstwo Deontay Wildera – 3.10

Szymon

Interesuje się motoryzacją, podróżami, ale przede wszystkim sportami walki, z którymi jestem związany od najmłodszych lat. Już jako dziecko uczęszczałem na treningi boksu, następnie próbowałem swoich sił w MMA, jednak przez kontuzję kolana nie mogłem poświęcić się tej dyscyplinie w stu procentach.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.