Za nami otwarcie karty głównej gali UFC 311. W pierwszym starciu tego wydarzenia Kevin Holland zmierzył się z Reinierem De Ridderem.
Amerykanin to postać doskonale znana kibicom UFC. Kevin Holland od lat toczy boje w oktagonie, gdzie łącznie z dzisiejszym zaliczył już 24 pojedynki. Ostatnie 4 starcia niestety mu nie w pełni wychodziły. Przegrywał aż trzykrotnie, ostatnim razem przez kontuzję z Romanem Dolidze. Przeciął to wygraną przez poddanie z Michałem Oleksiejczukiem.
Jego dzisiejszym rywalem był były mistrz ONE. Reinier De Ridder zaliczył kapitalny debiut poddając Geralda Meerschaerta w 3. rundzie. Holender dobrze zdaje sobie sprawę z faktu, iż nie młodnieje i sporo poświęcił na boje w singapurskiej organizacji, toteż chce wycisnąć pozostały mu czas jak cytrynę.
UFC 311: Holland vs. De Ridder
RUNDA 1: Holender błyskawicznie zszedł po nogę i przewrócił Hollanda. Kevin szukał trójkąta nogami i polował na rękę De Riddera. „Trailblazer” obrywał ciosami z góry, na jego głowie wylądował też mocny łokieć. „RDR” wskoczył za plecy Amerykanina, który nie poprawił swojej sytuacji… i dał się udusić!
Wynik walki: Reinier De Ridder wygrał przez poddanie w 1. rundzie!
Artykuł w trakcie aktualizacji.
FIRST ROUND SUB 🤯
— UFC_AUSNZ (@UFC_AUSNZ) January 19, 2025
Reinier de Ridder makes a HUGE statement! #UFC311 pic.twitter.com/NVGVxknx2n
Reinier de Ridder is fast and submits Kevin Holland in round 1 #UFC311 pic.twitter.com/iiqHcln6XS
— TakeruCigarra (@TakeruCigarra) January 19, 2025
