KSW

Nie tylko Pudzianowski! Parobiec wskazał potencjalnych rywali w KSW [VIDEO]

Łukasz Parobiec przyznał w ostatnim wywiadzie, że jest chętny na występ w okrągłej klatce KSW. Popularny „GOAT” wskazał dwóch rywali, z którymi byłby gotów się zmierzyć.

Jeden z czołowych bijoków organizacji GROMDA był przymierzany do walki z Mariuszem Pudzianowskim na gali XTB KSW 100. Niestety jednak, ku zaskoczeniu wielu, „Pudzian” po wielu tygodniach od ogłoszenia zrezygnował z występu na jubileuszowym wydarzeniu.

Łukasz Parobiec nie ukrywa rozczarowania tym faktem i mocno skomentował decyzję Pudzianowskiego w rozmowie z kanałem FANSPORTU TV. Popularny „GOAT” uważa, że były strongman nie przygotowywał się poprawnie do gali, która odbędzie się 16 listopada.

Parobiec wskazał potencjalnych rywali w KSW

Były mistrz świata ISKA ma pokaźne doświadczenie w zawodowym MMA. Łukasz Parobiec stoczył 26 pojedynków, z których wygrał w czternastu. Ma też na koncie zwycięstwo z obecnym tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej UFC, Tomem Aspinallem. „GOAT” ma też na koncie jeden występ w okrągłej klatce KSW. Przed laty na gali w Anglii został znokautoway przez Wagnera Prado.

Parobiec przyznał w rozmowie z Michałem Tuszyńskim, że o ile chciałby stanąć oko w oko z Pudzianowskim, o tyle nie wyklucza innego starcia w KSW. „GOAT” ma nawet na oku potencjalnych przeciwników:

Sprawdź!  Romanowski zaskakuje! Nie pozwala rzucać wyzwań Materli! "Nikt nie będzie wyzywał mojego kolegi. Tym bardziej taka osoba jak Cezary"

Ja mam nadzieję. Jeżeli nie Mariusz Pudzianowski, ja jestem chętny na walkę. Oczywiście, nie będę walczył z młodymi chłopakami w MMA, nie będę się gdzieś tam wygłupiał. Ale z takimi zawodnikami, jak Głowacki, czy Szpilka – czemu nie? Zawsze mogę spróbować.

– Ja walczyłem w MMA, mam jeszcze gdzieś tam „zarys” parteru. Wiadomo, że jakbym walczył z tymi chłopakami nie będę ich brał na stójkę, tylko będę próbował, co kiedyś się kulałem w parterze. Będę próbował ich zaskoczyć. Teoretycznie, bym próbował.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.