Max Holloway szczerze przed UFC 308: „Nie chcę być warzywem na starość”
Pretendent do pasa wagi piórkowej UFC Max Holloway podczas media day poruszył temat zdrowia. Hawajczyk zaznaczył, że wszyscy zawodnicy powinni dbać o kondycję mózgów.
Od lat dużo mówi się o Encefalopatii, czyli popularnym CTE. Jest to choroba neurologiczna, która występuje głównie u zawodników sportów walki. Uderzenia w głowę „odkładają się” i prowadzą do licznych zmian. Mózg to najbardziej złożony organ i jeden z najważniejszych w ciele ludzkim.
Max Holloway słynie z bycia jednym z czołowych bokserów w całym UFC. Hawajczyk to absolutny rekordzista pod względem celnych ciosów (3622; drugi w zestawieniu Darren Elkins ma ich 2603) i chętnie idzie na wymiany. To też niestety kończy się wieloma zebranymi uderzeniami na głowę. Dotychczas były mistrz zebrał aż 2223 znaczących trafień.
„Błogosławiony” zarówno jedną, jak i drugą statystykę będzie mógł poprawić już w ten weekend. W walce wieczoru UFC 308 zmierzy się z Ilią Topurią o pas kategorii piórkowej. Pojedynek ten możecie obstawić na stronie i w aplikacji bukmachera FORTUNA. Na start otrzymacie darmowe 30 zł za rejestrację i depozyt oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.
UFC 308: Holloway szczerze o zdrowiu
Były mistrz wagi piórkowej poruszył temat CTE podczas media day przed UFC 308. Holloway uspokoił fanów i ekspertów, że robi wszystko, by uniknąć niechcianych powikłań. Max jest przeciwnikiem sparingów przed pojedynkami, choć zrobił wyjątek przed ostatnią walką z Justinem Gaethjem. „Blessed” zaznaczył, że robi wszystko, by na starość być w pełni władz umysłowych.
– Dbaj o swą przyszłość, dbaj o mózg. Róbcie wszystko, jak należy. Masz tylko jeden mózg, a kiedy jego stan zacznie się pogarszać, nie będzie już możliwości, żeby wyhodować nowy. Trzeba być mądrym. Idźcie do specjalistów, idźcie do lekarzy i przeprowadźcie badania nad zdrowiem własnego mózgu.
– Uważajcie na siebie, panowie. Nie chcę być warzywem na starość. Wszyscy ciągle mi powtarzają, ile to razy zostałem uderzony. Ale bracie, ha bardzo poważnie traktuję zdrowie mózgu. Ludzie nigdy się nie dowiedzą, co robię. Może po zakończeniu kariery opowiem o tym i o wszystkich rzeczach, które robiliśmy. Ale dbajcie o mózgi swoich zawodników. Odróbcie pracę domową, zajmijcie się tym i nie róbcie głupstw.