UFC

UFC 307: Harrison zdominowała rywalkę. Szybki skok na szczyt rankingu [VIDEO]

Na otwarcie karty głównej UFC 307 zobaczyliśmy starcie z udziałem Kayli Harrison. Amerykanka zmierzyła się z Ketlen Vieirą.

34-letnia Harrison to postać doskonale znana szerszemu gronu kibiców MMA. Kayla jest wielokrotną medalistką mistrzostw w judo, w którym to też sięgnęła po dwa złote medale. Stąd też pojawiały się liczne porównania do Rondy Rousey.

Harrison zadebiutowała UFC na jubileuszowej gali z numerem 300. Tam już w drugiej rundzie poddała byłą mistrzynię, Holly Holm. Wygrana na UFC 307 z Ketlen Vieirą miała zapewnić jej błyskawiczny title shot w kategorii koguciej.

UFC 307: Harrison vs. Vieira

RUNDA 1: Harrison zaczęła od ciosów prostych, którymi szukała twarzy Brazylijki. Vieira krążyła po klatce i wyprowadzała pojedyncze kopnięcia na nogę Amerykanki. Kayla skróciła dystans i złapała rywalkę w klinczu na siatce. Harrison pracowała kolanami okopując kolanami brzuch oponentki, która odpłacała się ciosami na bok. Po powrocie na środek Harrison zwodziła, aż trafiła mocnym middle kickiem i na minutę przed końcem rundy zaliczyła sprowadzenie. Harrison zdobyła pełny dosiad i spuściła potężny łokieć na głowę rywalki! Vieira zebrała jeszcze kilka potężnych ciosów.

Sprawdź!  UFC 301: Seria wygranych Kowalkiewicz przerwana. Polka zdominowana w Brazylii [WIDEO]

RUNDA 2: Harrison przystąpiła do ataku od pierwszych sekund. Wiele uderzeń przecięło powietrze, ale zdołał też wyciąć Brazylijkę po wewnętrznym kopnięciu na łydkę. Wszystko miało doprowadzić do obalenia, jednak Kayla była w tym wszystkim za bardzo czytelna. Amerykanka złapała klincz z którego nic nie wynikło. Vieira potraktowała ją mocnym łokciem.

RUNDA 3: Harrison trafiła kolejnym wewnętrznym kopnięciem na łydkę, którym podcięła Vieirę. Brazylijka uniknęła parteru, przez chwilę nawet miała przewagę w stójce i rozbiła nos rywalki. Harrison zdołała w końcu przewrócić Ketlen Vieirę, którą rozbijała łokciami i hakami. Dwukrotna złota medalistka olimpijska w judo kontrolowała rywalkę do końca walki.

Wynik walki: Kayla Harrison wygrała przez jednogłośną decyzję sędziów.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.