Clout MMA

Cios chce walki z Denisem? Załęcki odpowiedział na zaczepki freak fightera

Adrian Cios postanowił podłączyć się pod falę hejtu, jaka w ostatnim czasie ponownie spadła na Denisa Załęckiego. „Bad Boy” zareagował na zaczepki freak fightera.

Torunianin przed kilkoma tygodniami opublikował w social mediach zdjęcie, w którym obwieścił, że po 30. tysiącach polubień założy konto na platformie OF. Kojarzona ona głównie jest z tego, że pojawiają się na niej roznegliżowane zdjęcia, czy nagrania. Denis faktycznie uzbierał wymaganą liczbę „serduszek” pod postem i otworzył tam swój profil.

Po tygodniu zdecydował się go jednak usunąć. Później wyjaśnił, iż zrobił to, bo przegrał zakład. Negatywnych komentarzy i fali hejtu jednak się nie ustrzegł.

Adrian Cios zaczepił Denisa Załęckiego

Jednym z komentatorów profilu „Bad Boya” na „niebieskiej platformie” był Adrian Cios. Freak fighter, który w ostatniej walce przegrał z Tomaszem Oświecińskim, to jedna z najczęściej wyśmiewanych i hejtowanych postaci w branży. Ciosa wielokrotnie nazywano tanią podróbką „Ferrariego”, z którym w przeszłości łączyły go pozytywne relacje. Adrian był też jedną z osób, która chciała zastąpić Amadeusza w pojedynku z Denisem.

Sprawdź!  Denis Załęcki zareagował na ogłoszenie walki swojego OJCA z KWIECIŃSKIM! Oberwało się też Kubiszynowi. "Te dwie pruj du**..."

Przykro mi patrzeć na takie rzeczy gdzie człowiek, którego naprawdę szanowałem i z którym rozmawialiśmy… – napisał Cios na Instagramie uderzając w Załęckiego. – Człowiek, który mówi o zasadach, który na początku wydawało się, że je miał doprowadza się do stanu, w którym zakłada OF pod pretekstem „robię to dla widzów, bo zebrali 30k like”. Fajna wymówka to coś w stylu „sprzedałem ziomków, bo widzowie zebrali 30k like, ja dalej jestem prawilny, to tylko dla widzów!”. Skoro siebie sprzedałeś za 30k like, to kumpli też byś sprzedał? W momencie, kiedy Marcoń mówił, że coś go łączyło z Denisem i mieli jakiś bliższy kontakt fizyczny, śmiałem się. Dzisiaj się nie śmieje… czuję w głębi serca, że mogła to być prawda i mógł pierwszy raz nie kłamać.

Adrian podłapał też pomysł „Bad Boya” ze zbieraniem like’ów i zaproponował swoim obserwatorom zabawę:

– Ps. A skoro się bawimy, to jak będzie 30k like pod tym zdjęciem, to jadę na..ać Denisowi na maskę jego S klasy. Denis no Ofens to tylko dla like i to taka zabawa ! Lubiłem, szanowałem, teraz lubię, ale nie szanuję.

Torunianin oczywiście odpowiedział Ciosowi. Zaznaczył, że dojdzie wkrótce do ich spotkania i ma zamiar wszystko nagrać, by widzowie sami zobaczyli, jak zareaguje freak fighter.

Sprawdź!  Alan zabrał głos po walce Denisa! "Wstyd. Za takie coś powinna być kara. Szkoda, że kibice muszą to oglądać"

– Czasami lepiej ugryźć się w język kolego. Szczególnie że nie mam już żadnego OF i każdy wie, dlaczego on się pojawił aż na 7 dni. Podkręcić czasem można, jeśli szukasz oczywiście walki. Lecz twoje słowa odbiją się na tobie bardzo mocno! Gwarantuję ci, że przy najbliższej okazji omówimy to, co mówisz, a widzowie obejrzą to na nagraniu. I wtedy wyjaśnisz wszystkim, jaki to z ciebie jest kozak. Do zobaczenia.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.