UFC

Jones vs. Miocic znów odwołane przez kontuzję?! Aspinall przekazał hiobowe wieści [VIDEO]

Tom Aspinall zdradził plotki, jakie doszły do niego w sprawie walki Stipe Miocica z Jonem Jonesem. Starcie to ponownie może nie dojść do skutku z powodu kontuzji.

Brytyjczyk od ubiegłego roku uprasza się o starcie unifikujące pasy wagi ciężkiej. Niestety jednak Dana White upiera się przy zorganizowaniu pojedynku Jones vs. Miocic, przez co Aspinall zmuszony był bronić tymczasowego tytułu na niedawnej gali UFC 304.

„Bones” do pierwszej obrony swojej korony miał przystąpić w ubiegłym roku. Wówczas z gali w Nowym Jorku wyeliminowała go kontuzja. W kuluarach sporo mówi się, że White chce doprowadzić do starcia Jones vs. Miocic na tegorocznej listopadowej gali w Madison Square Garden… Ale nie są to jedyne plotki.

Stipe Miocic kontuzjowany?!

Kolejnymi podzielił się wspominany Tom Aspinall. Anglik usłyszał bowiem, że tym razem to Stipe Miocic miał doznać urazu, przez który nie będzie w stanie zawalczyć z „Bonesem”. On sam zaś usłyszał, że będzie rezerwowym tego pojedynku i wyraził gotowość na występ w Nowym Jorku:

Sprawdź!  Przypadkowe spotkanie Edwardsa i Muhammada! Mocna wymiana przed UFC 304 [WIDEO]

Chodzą plotki, sporo się o tym mówi, ale nic jeszcze nie zostało potwierdzone. Słyszałem plotki, że Stipe rzekomo doznał kontuzji. Takie wieści krążą w wewnętrznym kręgu. Stipe, który swoją drogą wczoraj chyba miał urodziny, ma 42 lata i będzie podatny na kontuzje. Jon Jones, który ma ogromny przebieg, również będzie. Ja jeszcze nie jestem nawet w swoim prime time, a jestem gotowy, głodny i nie wiem jak ci dwaj, ale jestem gotowy do walki.

Zmierzę się z którymkolwiek z tej dwójki o pas. W każdej chwili. Jestem gotowy. Wróciłem do treningów. Już zacząłem trenować. Przygotowuje się na termin walki Jona Jonesa ze Stipe Miociem w Nowym Jorku. Nie zostało to jeszcze potwierdzone, ale po mojej ostatniej wygranej nad Curtisem Blaydesem mówiono mi, że będę rezerwowym dla tej walki.

Czas pokaże, czy wiadomości Aspinalla faktycznie znajdą potwierdzenie w rzeczywistości. Dana White twierdził, że Jones nie obawia się starcia z Tomem, a UFC nie może pozwolić, by gala w Madison Square Garden miała przeciętny main event… tym bardziej, jeśli „Bones” faktycznie jest w stanie zawalczyć.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.