Pretendent do pasa na UFC 304 zapowiedział awanturę! „Po walce zrobię mu…”
Belal Muhammad nie zamierza z szacunkiem podejść do Leona Edwardsa i jego teamu po ewentualnej wygranej.
W walce wieczoru UFC 304 dojdzie do kolejnego spotkania Leona Edwardsa z Belalem Muhammadem. Anglik przed rodzimą publicznością w Manchesterze stanie do kolejnej obrony pasa kategorii półśredniej. Poprzedni pojedynek zakończył się przez No Contest po przypadkowym palcu w oko „Remember the Name”.
Kartę walk UFC 304: Edwards vs. Muhammad 2 obstawicie w całości u bukmachera Fortuna. Za założenie nowego konta i depozyt otrzymacie darmowe 30 zł. To jednak nie wszystko! Na start dostaniecie również 3X zakład bez ryzyka do 100 zł.
Między panami buzuje zła krew, a Muhammad niejednokrotnie wspominał, że nienawidzi mistrza UFC i jego teamu. Ci pomijali go wyzywając kolejnych pretendentów. Belal zapowiada zemstę i nie ma zamiaru zakopywać topora wojennego.
W wywiadzie dla MMA Junkie Muhammad zapowiedział, że jeśli zwycięży na UFC 304 zrobi to, co Khabib Nurmagomedov na gali z numerem 229. Dagestańczyk wówczas pokonał Conora McGregor, a po starciu wyskoczył z oktagonu i rzucił się na narożnik Irlandczyka, co było zapalnikiem do potężnej awantury.
– Po walce myślę, że dosłownie podejdę do jego narożnika i zrobię mu Khabiba. Rzucę w nich ochraniaczem na szczękę, będę się z nich śmiał, wytykał palcami, może przeskoczę przez siatkę i rzucę się na jego brata – zapowiedział „Remember the Name”.