Marian Ziółkowski był pierwszym gościem w nowym studio FANSPORTU TV. W ponad 30-minutowej rozmowie skomentował wiele ciekawych tematów, w tym m.in. konflikt pomiędzy trenerami.
Mirosław Okniński to kontrowersyjny trener, który ściąga na siebie uwagę, poprzez atakowanie innych klubów czy zawodników. Ma na swoim koncie głośny konflikt z WCA, a teraz na jego celowniku znalazł się również Przemysław Szyszka i jego podopieczni.
Po gali High League 6 Okniński w wywiadach zaatakował Marcina Dubiela, Pawła Tyburskiego czy właśnie samego trenera, twierdząc że jest bardziej doświadczonym i lepszym szkoleniowcem. Szyszka w rozmowie z Filipem Lewandowskim odpowiedział, że stracił szacunek do Mirosława, którego także nazwał klaunem.
Ziółkowski o konflikcie trenerów
O całą sprawę zapytany został mistrz KSW, który przyznał, że nie śledził dokładnie konfliktu, jednak wyjaśnił, że nazywanie siebie lepszym trenerem jest nie na miejscu. To tak, jakby zawodnik jedynie mówił o sobie, że jest najmocniejszym fighterem, zamiast próbował udowodnić to wynikami w klatce.
– Wszystko wychodzi od tego, że trener nie powinien mówić w opinii publicznej, że jest lepszym trenerem. Jeśli jest lepszym trenerem, to prawda sama się obroni. To tak, jakbym ja krzyczał, że jestem najlepszym zawodnikiem. Nie będę krzyczał, tylko będę starał się to pokazać w klatce, a nie poprzez słowa.
Dodał również, że konflikty pomiędzy klubami czy zawodnikami nie są złe, o ile nie przekraczają pewnych granic:
– Odpowiadając na pytanie, czy takie konflikty są dobre dla MMA, z jednej strony coś się dzieje. Z drugiej strony, jeśli idą za daleko, to też rzucają złe światło na MMA. Póki nie są ostrą patologią, to konflikty na pewno promują ten sport.
Całą rozmowę z Ziółkowskim znajdziesz tutaj: