T.J. Dillashaw: „Sean O’Malley ma duże braki”, ale „fajnie, gdyby wybił się na tyle, że i ja mógłbym skosić za niego trochę siana”

Były mistrz kategorii koguciej, T.J. Dillashaw ma pojęcie o umiejętnościach, jakie trzeba posiadać, by zasiąść na tronie dywizji. Podczas rozmowy z Submission Radio powiedział, że nie widzi ich u Seana O’Malleya.
Sean O’Malley jest jednym z zawodników młodego pokolenia, po których oczekuje się naprawdę wiele. Po raz ostatni w akcji popularnego „Sugara” oglądać mogliśmy na UFC 264, gdzie w 3. rundzie skończył przed czasem debiutanta, Krisa Moutinho. Pomimo tego, iż 26-letni Amerykanin ma na swoim koncie sześć wygranych w UFC, nie każdy uważa, że jest to materiał na mistrza.
Jedną z tych osób jest były champion kategorii koguciej, T.J. Dillashaw, który powrócił niedawno po dwuletnim zawieszeniu. W walce wieczoru UFC Vegas 32 na punkty wygrał z Cory’m Sandhagenem. T.J. uważa, że największa federacja MMA powinna odpuścić promowanie O’Malleya, który nie ma tego czegoś, by zostać mistrzem:
– Wątpię, że kiedyś zdobędzie pas. Ma zbyt wiele braków. Dają mu prawidłowe walki, pompują go. Jest już dużym nazwiskiem. Wsadzili go w swój wir UFC podbicia. Mogą to zrobić z każdym, kto wykazuje choć trochę charakteru, albo umie gadać na mikrofonie.
„Sugar” w oktagonie poległ tylko raz z Marlonem Verą. Dillashaw uważa, że właśnie ten pojedynek ujawnił wszystkie dziury w umiejętnościach Seana:
– Widzieliście, co stało się w walce z „Chito”. Vera jest zawodnikiem z wyższej pozycji i skończył go w pierwszej rundzie. Wątpię, że Sean będzie mistrzem, ale na pewno będzie przyciągał uwagę. Fajnie, gdyby wybił się na tyle, że i ja mógłbym skosić za niego trochę siana.
– Wykonał dobrą robotę promując samego siebie. To mu zdecydowanie wyszło. Dobrze się dzieje, jak po tym pompowaniu od UFC ci goście jeszcze ciężej pracują.
T.J. Dillashaw obecnie leczy kontuzję kolana. Amerykanin po ostatniej wygranej jasno wyraził się, że interesuje go tylko walka o tytuł mistrzowski dywizji koguciej. Sean O’Malley niedawno w swoim podcaście wypowiedział się o Seanie Shelbym, co może odsunąć „Sugara” na jakiś czas od walk. 26-latek pochwalił również występ Brazylijczyka, Jose Aldo, dodając, że chciałby się z nim zmierzyć.
Źródło: Submission Radio
- Charles Oliveira przed walk wieczoru UFC w Rio: Gamrot wie, jak niebezpieczny potrafię być
- Brazylijscy fani zgotują Gamrotowi piekło? Przedsmak atmosfery na media treningu przed galą UFC [WIDEO]
- Gamrot zdradza kulisy pojedynku z Oliveirą: Wydawało mi się, że wskoczy Diego Lopes
- Gamrot wspomina szalone przygotowania do Turnera: To było szaleństwo, nigdy tego nie powtórzę
- Borys Mańkowski bez cienia wątpliwości przed UFC w Rio: Gamrot musi to wygrać, jeśli myśli o pasie [WIDEO]
Jeden komentarz