Denis Załęcki przy okazji rozmowy z fansportu.pl poruszył temat nadchodzącej gali Clout MMA, na której ma stoczyć aż dwa pojedynki.
Przed „Bad Boyem” najpierw starcie z „Wielkim Bu”, które odbędzie się w formule K-1. Następnie Załęcki zawalczy z Natanem Marconiem, jeśli dostanie pozwolenie od lekarzy. Rywal zapowiada jednak, że zrobi wszystko, aby drugi pojedynek się nie odbył.
Całą galę obstawisz wyłącznie u bukmachera Fortuna. Dla nowych użytkowników przygotowano fenomenalną ofertę powitalną. Jeśli jeszcze nie posiadacie konta, czeka na was bonus 30 zł za rejestrację i depozyt oraz 3 zakłady (do 100, 200 oraz 300 zł) bez ryzyka! W przypadku przegranej Fortuna zwróci środki na konto gracza.
Zarejestruj się i odbierz bonus na galę Clout MMA 3
Denis, który jest sporym underdogiem w wywiadzie dla fansportu.pl zapowiedział deklasację. Uważa, że jego rywal nie potrafi walczyć w formule K-1, przez co będzie miał sporą przewagę. Zdradził też, że ma przygotowaną niespodziankę na „Wielkiego Bu”:
– Ja po każdej walce byłbym w stanie walczyć dalej. Ja walczyłem bez więzadła. Ch…, że przegrywałem przez dyskwalifikację, ale wychodziłem, walczyłem. Także Buła mi naprawdę nie zagrozi. Wiadomo, może mnie znokautować.
– Różnie bywa, to jest waga ciężka. Ale zobaczycie co mam na niego przygotowane. Grubas będzie kwiczał! Nie wie, jak się walczy w K-1, po prostu go troszkę napastuję.