KSW

Z kim Pudzian zawalczy na XTB KSW 100? Kibice zgodnie odpowiedzieli strongmanowi!

Mariusz Pudzianowski potwierdził, że jeden z zawodników, którego typowano jako rywala „Pudziana” na XTB KSW 100 na pewno z nim nie zawalczy. Zapytawszy kibiców, z kim ci widzieliby go w Gliwicach, otrzymał niemal jednoznaczną odpowiedź.

Popularny „Pudzian” nie był widziany w okrągłej klatce KSW od czasu porażki z Arturem Szpilką na podczas Colosseum 2. Była to druga przegrana z rzędu byłego strongmana, który wciąż pozostaje czołową postacią organizacji. Z tego też tytułu nie mogło go zabraknąć na jubileuszowej gali XTB KSW 100, która odbędzie się w listopadzie.

Wszyscy zastanawiają się, kto będzie rywalem Pudzianowskiego w Gliwicach? Na 100 procent już wiadomo, że nie będzie to Eddie Hall, co zapowiedział niedawno Martin Lewandowski:

Eddie Hall już nie jest brany pod uwagę, ponieważ rodzi mu się dziecko i ma prywatne rzeczy, ale był przymierzany. Liczę, że w przyszłości uda się zaprosić go do KSW na wielowątkowy kontrakt.

Z kim Pudzianowski zawalczy na XTB KSW 100?

Współwłaściciel największej polskiej organizacja MMA w Polsce potwierdził, że w grze są łącznie jeszcze trzy nazwiska. Jedynym, o którym oficjalnie wiadomo jest Łukasz Parobiec. Dwa pozostałe są owiane tajemnicą.

Sprawdź!  Tomasz Narkun o pierwszej walce z Phil De Friesem: "W pierwszym starciu nie byłem sobą... walczyłem ze złamaną ręką"

Mariusz Pudzianowski potwierdził na swoich social mediach, że nie ma co liczyć na jego potyczkę z Eddiem Hallem. Przy okazji zapytał też kibiców „z kim powinien zmierzyć się na KSW 100?”, a ci zgodnie wskazali właśnie Parobca.

Popularny „GOAT” to były mistrz świata ISKA, który w minionych latach przeżywa renesans kariery za sprawą GROMDY. Doświadczony fighter znakomicie odnalazł się w brutalnych walkach na gołe pięści, gdzie należy do ścisłej czołówki. Warto wspomnieć, że Parobiec nie jest no namem jeśli chodzi o MMA. Ma na koncie 26 walk, z których zwyciężył w czternastu – w tym przez dyskwalifikację z Tomem Aspinallem.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.