Kubańczyk o otyłości i tolerancji: „Jak widzę pierdo*enie raperów, że są grubasami i trzeba ich tolerować, to…”

Kubańczyk, który jest zawodnikiem Fame MMA, za pośrednictwem social mediów poruszył bardzo ważny temat dotyczący zdrowia oraz zdradził, że na ten moment nie planuje powrotu do klatki.
Kubańczyk, czyli Jakub Flas ma na swoim koncie trzy pojedynki. Swój debiut zaliczył na Fame MMA 4 w pojedynku z włodarzem organizacji Boxdelem. Raper skończył Michała Barona w pierwszej odsłonie. W kolejnej walce na Fame MMA 6 zawalczył z Mateuszem Łapotem znanym jako L Pro. Starcie również i tym razem skończyło się przez TKO w pierwszej rundzie. Tak samo zakończył się ostatni pojedynek rapera, który na Fame MMA 9 pokonał Marcina Malczyńskiego.
Kubańczyk może więc popisać się nieskazitelnym rekordem trzech zwycięstw w pierwszej rundzie. Zawodnik przyznał za pośrednictwem Instagrama, że na ten moment nie trenuje do żadnego pojedynku:
– Nie przygotowuję się do żadnej walki na razie, po prostu lekarze dali mi wiele do zrozumienia – przyznał.
Flas kontynuując, odniósł się do ważnej kwestii związanej ze zdrowiem, nadwagą i tolerancją wobec osób otyłych:
– Totalnie pozmieniało mi się w głowie i zachęcam Was wszystkich, szczególnie tych z nadwagą, do zadbania o swoje zdrowie. Jak widzę pi*rdolenie niektórych raperów, że są grubasami i trzeba ich takich tolerować, to mi się szkoda robi ich i ich fanów, którzy łykają takie wytłumaczenia jak pelikany.
Raper zaznaczył, że otyłość to po prostu poważna choroba, która może mieć jeszcze gorsze skutki. Dlatego nie powinno się tego lekceważyć i ryzykować zdrowiem:
– Tolerancja to ważna dziedzina, natomiast otyłość to poważna choroba i nie można mylić tych dwóch pojęć. Prowadzi do cukrzycy, miażdżycy itp. W necie krąży wiele filmików z sekcji osób otyłych – tłuszcz otacza ich wszystkie narządy wewnętrzne. Jak raz zobaczycie, to szybko zrozumiecie, dlaczego to takie złe.
Źródło: Instagram
- Trener Dricusa Du Plessis przed UFC 319: Chcemy wp*dolić mu w jego własnej grze
- Kuberski pewny walki o pełnoprawny pas KSW: Po czymś takim mnie nie pominą
- Chimaev z mocną zapowiedzią przed UFC 319: Jak chcesz wygrać, to nie szykujesz się na wojnę, tylko na…
- Krzysztof Głowacki poza KSW! Wiemy już, gdzie zawalczy?
- Kolejny rywal Rafała Haratyka? Bartosz Leśko argumentuje sens walki o pas KSW