Mateusz Gamrot wskazuję najtrudniejsze starcie w karierze: „Po tej walce wprowadziłem najwięcej zmian w…”

Najlepszy polski zawodnik kategorii lekkiej w ostatnim wywiadzie wskazał najtrudniejszy pojedynek w swojej karierze. Po tamtej walce wprowadził wiele zmian w swoje przygotowania.
Mateusz Gamrot ma na swoim koncie 19 zwycięstw i jedną porażkę. Po serii 17 wygranych podpisał kontrakt z UFC i zadebiutował na gali w październiku 2020 roku.
Niestety w pierwszym starciu dla amerykańskiej organizacji poniósł porażkę w walce z Guramem Kutateladze po niejednogłośnej decyzji sędziów. Werdykt był sporym zaskoczeniem zarówno dla samego zawodnika, jaki i kibiców i osoby ze świata MMA, które wskazywały na zwycięstwo Polaka.
Po tamtej walce Gamrot do kolejnych pojedynków przygotowuje się w American Top Team na Florydzie, a treningi w jednym z najlepszych klubów na świecie mocno wpłynęły na byłego mistrza KSW. W następnym pojedynku znokautował Scotta Holtzmana, a w ostatnim starciu poddał Jeremy’ego Stephensa.
W ostatnim wywiadzie dla magazynu „Elle Man” Gamrot przyznał, że po najtrudniejszej walce w karierze wprowadził wiele zmian w plan treningowy, jednak nie było to przegrane starcie z Guramem Kutateladze.
– Od początku mojej kariery każda kolejna walka była trudna i ciężka. Każdy rywal był mocny, przez co szybko wspinałem się w rankingach europejskich, docierając na szczyt i zdobywając dwa pasy dwóch kategorii wagowych w największej europejskiej organizacji KSW – powiedział.
Gamrot wyróżnił jednak pierwszy pojedynek z Normanem Parke. Polak zmierzył się z Irlandczykiem na gali KSW 39 i po jednogłośnej decyzji obronił mistrzowski pas. Fighterzy walczyli jeszcze dwukrotnie. Kolejne starcie zakończyło się jako no-contest, a trylogia została rozstrzygnięta na KSW 53.
Gamrot brutalnie rozbił „Stormina”, aż w końcu lekarz uznał, że trzeba przerwać pojedynek. Irlandczyk trafił do szpitala i była to jego ostatnia walka w formule MMA. Od tamtego starcia próbuje swoich sił w boksie i walczył dla takich organizacji jak FAME oraz EFM Show.
– Jednak gdybym miał wybierać, to myślę, że pierwsza walka z Normanem była najtrudniejsza z wielu czynników i po tej walce wprowadziłem najwięcej zmian w swój plan treningowy.
Źródło: elleman.pl
- Były mistrz UFC brutalnie ocenił walkę wieczoru UFC 317: „Nie widzę szans, by to wygrał”
- Robert Ruchała po sparingach z Dustinem Poirierem: „Trenerzy byli w szoku”
- Kto wygra na FAME 26? Zaskakujące kursy na walkę Bartosza Szachty z Josefem Bratanem
- UFC 317: Wyniki ważenia i ostatnie face to face przed galą [WIDEO]
- Labryga vs. Sarara – znamy faworyta FAME 26! Kto awansuje do półfinału?