(VIDEO) „Arab” zabrał głos po przegranej z Szeligą: „Czy będzie rewanż? W MMA to byłaby śmierć na 1000 sposobów”
„Arab” za pośrednictwem swoich social mediów zabrał głos po przegranej walce z Piotrem Szeligą. Wyjaśnił, czy dojdzie do rewanżu.
Na gali FAME 13 był to pojedynek, któremu towarzyszyły największe emocje. Duży konflikt był również w starciu „Ferrari” vs „Polak”, jednak po całym zamieszaniu z odwoływaniem walki i zmianie formuły, kibice stracili zainteresowanie tym zestawieniem.
Po pierwszej rundzie wydawało się, że „Arab” odniesie zwycięstwo, gdyż mocno rozbił swojego rywala i zaskoczył wielu swoimi silnymi lowkickami. W drugiej odsłonie niespodziewanie Piotr Szeliga wystrzelił potężny prawy, którym brutalnie znokautował przeciwnika.
„Arab” zabrał głos po FAME 13
Jeszcze w oktagonie raper wyjaśnił, że porażka z Piotrem Szeligą, to jedynie wypadek przy pracy. Również w sieci można przeczytać masę komentarzy kibiców, którzy uważają, że nokaut na „Arabie”, to jedynie lucky punch.
– Sportowo muszę mu oddać, że mimo mojej dominacji, trafił mnie. A tak osobiście, to ręki mu nie podaję i nie podam. Ubliżył mi. Myślę, żeby Szeli nie wyzywał innych ludzi, tylko rewanż robimy w MMA normalnie. Wypadek przy pracy, zdarza się – powiedział w oktagonie na gorąco.
W nieco innym tonie wypowiedział się na chłodno już po gali. Nie jest przekonany, co do rewanżu, jednak jest świadomy, że w formule MMA będzie miał sporą przewagę nad Szeligą:
– Czy będzie z nim rewanż? Nie wiem, ja jestem otwarty. Też w MMA to by było ku*wa śmierć na tysiąc sposobów. Nie, żebym jakoś specjalnie pajacował, bo przegrałem, to będę teraz pajacował. Myślę, że w MMA byłoby łatwo. W MMA miałbym łatwo po prostu. Osobiście to go nie lubiłem i go nie lubię.
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) March 29, 2022
Źródło: Instagram
- Jon Jones o Tomie Aspinallu: Jest jednowymiarowy, piękne 1-2 i to właściwie tyle
- Gracjan Szadziński współczuje Denisowi Załęckiemu: Nie wiem, jak on radzi sobie z emocjami [WIDEO]
- Beneil Dariush mocno o aferze z podejrzeniem ustawienia walki: Bardzo trudno będzie mu się z tego wygrzebać
- Michael Chandler: Czuję się pewnie, jeśli chodzi o pojedynek z McGregorem
- Della Maddalena czy Makhachev? Paddy Pimblett wskazał swojego faworyta na UFC 322



