(VIDEO) Denis Załęcki twarzą w twarz z Alanem Kwiecińskim! Ogromne emocje przed walką na High League 2!

Na ten moment czekało wielu kibiców. W końcu po raz pierwszy przed kamerami Denis Załęcki mógł skonfrontować się z Alanem Kwiecińskim.
To jeden z najgłośniejszych konfliktów w ostatnim czasie, który coraz bardziej przybiera na sile. Zawodnicy mają sobie dużo do wyjaśnienia i będą mogli zrobić to na gali High League 2, która odbędzie się już 5 lutego w TAURON Arena Kraków.
Wciąż jednak nie wiemy, w jakiej dokładnie formule zawalczą zawodnicy. Podczas konferencji Denis Załęcki zdradził, że chciał walczyć na gołe pięści, jednak w High League w grę wchodzi wyłącznie starcie w rękawicach. „Bad Boy” chce walczyć więc w piąstkówkach, jednak Alan stawia warunek. Wyjdzie do walki w małych rękawicach tylko, jeśli rywal zejdzie do jego wagi.
Podczas pierwszej konfrontacji było gorąco już od samego początku, jak tylko zawodnicy zasiedli przy stole. Zarówno ze strony Denisa, jak i Alana padła masa ostrych słów. Niewiele brakowało, a doszłoby do awantury.
Początkowo federacja nie planowała face-to-face na wczorajszej konferencji, jednak konflikt i wymiana zdań była tak mocna, że prowadzący postanowił zaprosić zawodników na środek sceny, żeby mogli stanąć twarzą w twarz.
Podczas żadnego freakowego staredownu nie brało udziału jeszcze tylu ochroniarzy, którzy pilnowali, aby nie doszło do bójki. Denis bowiem wspominał wcześniej, że jeśli zostanie sprowokowany, to nic go nie zatrzyma przed uderzeniem rywala.
Od początku ruszył w kierunku Kwieciński, który zaczął się wycofywać. Znacznie bardziej pewny siebie Załęcki na koniec staredownu wyskoczył w kierunku przeciwnika, czym wystarczył nie tylko Alana, ale także i ochronę.
SPRAWDŹ CAŁĄ KONFERENCJE DENIS ZAŁĘCKI VS ALAN KWIECIŃSKI:
Źródło: YouTube
- Trener Dricusa Du Plessis przed UFC 319: Chcemy wp*dolić mu w jego własnej grze
- Kuberski pewny walki o pełnoprawny pas KSW: Po czymś takim mnie nie pominą
- Chimaev z mocną zapowiedzią przed UFC 319: Jak chcesz wygrać, to nie szykujesz się na wojnę, tylko na…
- Krzysztof Głowacki poza KSW! Wiemy już, gdzie zawalczy?
- Kolejny rywal Rafała Haratyka? Bartosz Leśko argumentuje sens walki o pas KSW