FAME MMA

Denis Labryga o przegranej Załęckiego w głosowaniu: „Nie dziwię się, że ludzie woleli Glebę” [WIDEO]

Denis Labryga skomentował wynik głosowania widzów na zastępstwo za Daniela Omielańczuka. Fani zadecydowali, iż wola, by to „Gleba” znalazł się w bezpośredniej walce o milion, a nie Denis Załęcki.

Na dobre ruszył już Fight Week prowadzący do gali FAME 26, która odbędzie się w warszawskim ATM Studio. Niestety, poniedziałkowy poranek nie przyniósł najlepszych wieści. Daniel Omielańczuk doznał kontuzji, która wyeliminowała go z turnieju Golden Tournament.

Nowego oponenta Marcina Sianosa wybrali widzowie. Opcje mieli dwie: Denis Załęcki lub Patryk Tołkaczewski. Patrząc po pierwszym Eliminatorze i samej rozpoznawalności wydawało się, iż to pierwszy z torunian wstąpi do drabinki. Tymczasem to „Gleba” zmierzy się z „Thanosem”.

FAME 26 PPV: Darmowy kod

Transmisja FAME 26 PPV dostępna jest do wykupienia na stronie organizacji. Cena PPV zaczyna się od 49,99 zł, co jest niemałą kwotą. Galę możesz jednak obejrzeć za mniej, niż połowę tej ceny! Jak odebrać kod PPV? Wystarczy, że zastosujesz się do tych prostych kroków:

Sprawdź!  Policja nie pozwoliła na walkę Denisa z Don Diego! Malik Montana tłumaczy się po gali High League 3!

1️⃣ Załóż konto w FORTUNIE – KLIKAJĄC TUTAJ – koniecznie z tego linku promocyjnego!
2️⃣ Zaznacz zgody marketingowe i wpłać pierwszy depozyt.
3️⃣ Obstaw dowolny zakład za 20 złotych na galę FAME 26, np. walkę Don Diego vs. Minda. Po spełnieniu warunków otrzymasz kod PPV.

PAMIĘTAJ, że musi być to pierwszy obstawiony kupon na koncie. Po dokonaniu rejestracji, musi on zawierać zakład na walkę z karty FAME 26 za co najmniej 20 PLN. Tak wygląda przykładowy kupon:

Denis Labryga komentuje sytuację Denisa Załęckiego

O wyniki głosowania Denisa Labrygę zapytał Kacper Mi z redakcji Fansportu TV. Redaktor celnie zauważył, nic nie ujmując „Glebie”, iż kibice raczej głosowali tak, byle Załęcki nie znalazł się w rozgrywce o milion.

Głogowski niedźwiedź nie ukrywa, że bardzo chce zmierzyć się ze swoim toruńskim imiennikiem, toteż żałuje wyniku głosowania widzów. Jednocześnie doskonale rozumie, dlaczego ci wybrali Tołkaczewskiego:

– Żałuję, ze względu na to, że chciałbym go skrzywdzić w oktagonie. Myślę, że będzie okazja taka i znajdzie te jaja w d…pie. Nie prowadząc narracji, że on mi nie da zarobić, bo coś tam, bo coś tam, i mnie złapie na ulicy…

Prędzej ja go złapię, to jest raz. Dwa – znowu formy nie ma, jest laczkiem totalnym. W sumie nie dziwię się, że ludzie tak postąpili, że jednak chcą „Glebę”. Każdy jest kowalem swego losu. Zrobił takie przewinienia, które są karygodne i nie pasują typowo do niego, jako chłopaka, kreującego się na osobę charakterną, z zasadami, wychowaną na ulicy. (…) To jest jakiś wynalazek społeczny, który kreuje się na kogoś, kim nie jest.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.