Clout MMA

Najman uważa, że był blisko sprawienia niespodzianki! „Już pierwszym ciosem mogłem…”

Marcin Najman skomentował najszybszą porażkę w karierze. Wskazał przyczyny przegranej i twierdzi, że niewiele brakowało do niespodzianki.

W main evencie sobotniego wydarzenia „El Testosteron” zmierzył się z debiutującym w MMA Andrzejem Fonfarą. Niema wszyscy skazywali Najmana na pewną porażkę i jak się okazało, mieli rację. Starcie trwało zaledwie 16 sekund, po których sędzia odciągał Fonfarę od rywala.

Zaraz po walce Najman stwierdził, że mógł pozostać w stójce i wymieniać ciosy z byłym pięściarzem. Jego trener dodał nawet, że gdyby tak się stało, to zapewne „El Testosteron” pokonałby Fonfarę:

Najman podsumował porażkę

Teraz na chłodno dzień po gali zabrał ponownie głos i pogratulował zwycięzcy. Po raz kolejny podkreślił to, że nie powinien ruszać po obalenie, które całkowicie mu nie wyszło, dzięki czemu przewagę zyskał Fonfara.

– Andrzejowi serdecznie gratuluje! W parterze uderzał mocno, ale nic nie zmieni tego, że w stójce to ja mocno trafiłem. Trzeba było w stójce pozostać, a nie szukać na siłę sprowadzenia. Andrzej wygrał po moim błędzie, zupełnie spóźniłem to wejście w nogi. Ważne, że się przeprosiliśmy.

W kolejnym wpisie dodał, że już pierwszym uderzeniem mógł sprawić niespodziankę. Fonfara bowiem został trafiony obszernym cepem.

Sprawdź!  Labryga reaguje na ostre słowa Silvy pod adresem Materli! "Jako sportowiec nie pozwolę na..."

– Barbarzyńcy mogą pieprzyć bzdury do woli, ale nic nie zmieni, że Cesarz już pierwszym ciosem mógł sprawić sensacje, to był cep, po którym Andrzej z klinczował i na nieco miękkich nogach wrócił do gry. Nie ujmuje Andrzejowi, świetnie obronił obalenie i dokończył robotę. To Mistrz.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.