Już za kilka dni dojdzie do UFC 264, gdzie w walce wieczoru trylogię zakończą Dustin Poirier i Conor McGregor. Atmosfera gęstnieje, a w tym Irlandczyk wykorzystuje… Żona rywala.
W ten weekend w T-Mobile Arenie w Las Vegas, Nevada dojdzie do hitowej gali UFC 264. W walce wieczoru dojdzie do trzeciego starcia pomiędzy Dustinem Poirieren i Conorem McGregorem. Na chwilę obecną obaj zawodnicy mają po jednym zwycięstwie. „Notorious” wygrał pierwszą walkę jeszcze w 2014 roku, „Diamond” natomiast rewanż wziął w styczniu tego roku na UFC 257.
Właśnie przed ostatnim pojedynkiem McGregor miał wyjść z propozycją datku w wysokości 500 000 USD na poczet organizacji charytatywnej Poiriera. Do wpłaty jednak nigdy nie doszło.
– Podziękowaliśmy, bo jego ekipa na tydzień przed walką przyszli do nas z chęcią rozpoczęcia procesu. Potem rozpłynęli się w powietrzu. Odzywaliśmy się do nich trzy razy. Trzy razy! I ani razu nie odpowiedzieli!
To spowodowało, że „Notorious” groził rezygnacją z walki:
– Pier***olisz, prowincjonalny wieśniaku. 500k bez żadnego planu na nie? Chyba jesteś nowy w kwestii zarządzania pieniędzmi. Walki nie będzie. Z kim innym zmierzę się 10-go. Powodzenia z kontraktem, dzieciaku.
Do walki jak wiemy dojdzie. Fighterzy wymieniali w ostatnim czasie uprzejmości, a teraz Conor McGregor podzielił się za pośrednictwem Twittera… Prośbą o możliwość wymiany wiadomości otrzymaną od żony Dustina Poiriera!
Kursy na walkę McGregor vs Poirier są wyrównane.
Zwycięstwo Poiriera – 1.90
Zwycięstwo McGregor – 1.90
Darmowy zakład na galę UFC odbierzesz tutaj – rejestrując się z kodem FANSPORTU dostajesz 29 zł na start + zakład bez ryzyka do 200 zł. Tylko dla nowych klientów legalnego bukmachera firmy STS!
Źródło: MMA News
- Fortuna sponsorem KSW przez kolejne 3 lata
- Czy KSW zamknie kategorię kogucią? Martin Lewandowski rozwiał wątpliwości
- Hall chętny na rewanż z Pudzianem. Polak odpuści? „Musimy patrzeć na to realistycznie…”
- Szef KSW broni klepania Pudzianowskiego: „Nie jesteśmy na ulicy”
- Szef KSW krytycznie o narożniku Pudziana: „Ci ludzie w ogóle nie powinni się tam znaleźć”
3 komentarzy