KSW zatrzyma Soldicia? Chorwat może zarobić duże pieniądze: „Będzie jednym z trzech najlepiej zarabiających zawodników”

Już niedługo powinniśmy dowiedzieć się, jaką decyzję podejmie Roberto Soldić. Zostanie w KSW, czy też może przejdzie do UFC?
Soldić to aktualnie jedna z największych europejskich gwiazd MMA. Fighter ma za sobą świetną serię zwycięstw i większość swoich rywali skończył przed czasem. W ostatnim pojedynku zmierzył się z legendą KSW Mamedem Khalidovem, którego ciężko znokautował już w drugiej odsłonie.
Od dłuższego czasu mówi się o tym, że w KSW nie ma już wyzwać dla Roberto Soldicia i fighter powinien spróbować swoich sił w najlepszej organizacji na świecie, jaką jest UFC. Chorwatowi została ostatnia walka w kontrakcie i przedłuży umowę z KSW lub zawalczy dla amerykańskiego giganta.
Szef KSW o negocjacjach z Soldiciem
– Jesteśmy w trakcie negocjacji. Nie należą one do łatwych, ponieważ konkurencja nie śpi, o czym świadczą zdjęcia z minionego weekendu – przyznał Martin Lewandowski w rozmowie z portalem Sportowe Fakty.
Szef KSW dodał również, że już niedługo powinno się wszystko rozstrzygnąć, gdyż organizacja musi zając się zaplanowaniem kolejnego pojedynku „RoboCopa”. Zapewne rywal będzie zależał od tego, jaką decyzję podejmie podwójny mistrz.
– Chcę zamknąć te negocjacje w ciągu dwóch tygodni. Pamiętajmy, że Roberto Soldić wciąż ma jedną walkę w aktualnym kontrakcie z KSW. Biorąc pod uwagę jego status w organizacji, musimy ten pojedynek zaplanować z odpowiednim wyprzedzeniem.
Lewandowski nie ukrywa, że oferta dla Chorwata jest wysoka i będzie od jednym z trzech najlepiej zarabiających zawodników. Do tego grona najprawdopodobniej można zaliczyć Mariusza Pudzianowskiego i Mameda Khalidova.
– Po podpisaniu kontraktu z KSW, Roberto będzie jednym z trzech najlepiej zarabiających zawodników. Patrząc na jego dotychczasowe dokonania, w pełni na to zasługuje i w moim odczuciu stoi tuż u progu swoistej „sali sław” organizacji KSW.
Źródło: Sportowe Fakty
- Adam Niedźwiedź zabrał głos po feralnej walce. „Poczynione są kroki, aby ktoś po prostu powiedział: przepraszam”
- Don Kasjo współczuje Dawidowi Załęckiemu: „Takie ści*wo Ci wyrosło i teraz nie ma szacunku”
- Bohater walki wieczoru UFC Abu Dhabi liczy na spektakularny finisz: „Sama wygrana to za mało”
- Max Holloway odbił piłeczkę i wbił szpileczkę! „Słyszałem paplaninę Oliveiry…”
- Tomasz Sarara na chłodno po turnieju FAME 26: „Gościu, to brzmi jak absurd”