
Ogrom szacunku przed, w trakcie i po walce względem siebie okazali Jan Błachowicz i Israel Adesanya. Nie inaczej było na konferencji prasowej po gali UFC 259, gdzie popularny Izzy odpowiadał na pytania dziennikarzy po swojej pierwszej przegranej w zawodowym MMA.
Porażka to część życia i tego sportu. Porażka jest jednak czymś, z czym potrafię sobie poradzić. Jest jak jest. Jeśli miałem z kimś w końcu przegrać, to nie mogło być lepszej osoby niż Jan. To prawdziwy mistrz i przy tym bardzo fajny koleś. On miał w swoim życiu upadki, po których zaczął dominować i pokonał mnie – przyszłą legendę. Tak jak mówię, jeśli przegrać to właśnie z Nim.
Dla Jana Błachowicza było to piąte z kolei zwycięstwo. Nie wiadomo, z kim Cieszyński Książe skrzyżuje rękawice w kolejnym starciu, ale na miejsce pierwszego pretendenta na ten moment wysunął się doświadczony Glover Teixeira.
Źródło: Youtube UFC
- Mistrz KSW o angażu Michała Materli w FAME: W ciekawym kierunku to idzie
- Ofensywa FAME w stronę szefa KSW. Mocna reakcja na słowa Martina Lewandowskiego
- Du Plessis przypomina przed UFC 319: Nie walczymy o mistrzostwo w zapasach. W UFC to ja jestem najlepszy
- Mateusz Borek odsłonił kulisy rozmów z FAME. Bezbłędna relacja Adamka na nazwisko rywala!
- Dysonans w KSW? Lewandowski przedstawia odmienną wersję od Rysiewskiego w sprawie Materli