FAME 26: Gleba wygrał przez dyskwalifikację! Sianos uderzył po przerwaniu walki [WIDEO]
W jednym z dwóch darmowych walk gali FAME 26 zobaczyliśmy potyczkę zawodników stricte kategorii ciężkiej. Marcin Sianos zmierzył się z „Glebą”.
Już kilka lat temu Patryk Tołkaczewski głośno pukał do drzwi świata freak fightów. Próby wejścia spełzły jednak na niczym, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Popularny „Gleba” wdał się w medialne wymiany z Michałem Pasternakiem i „Koziołkiem”. Ostatecznie FAME MMA zaprosiło go do udziału w Golden Tournament.
Droga nie była usłana różami. Tołkaczewski dwukrotnie brał udział w głosowaniu, raz odpadając, a drugim razem zwyciężając z Denisem Załęckim. „Gleba” zastąpił w drabince kontuzjowanego Daniela Omielańczuka w pojedynku ćwierćfinałowym. W tymże rywalem był Marcin Sianos. Doświadczony zawodnik MMA we freakowym debiucie zaprezentował twardą głowę i nieustępliwość, pokonując „Sequento” i „Koziołka”.
FAME 26: Sianos vs. Gleba – Relacja
RUNDA 1: Gleba orbitował wokół Sianosa i powoli zaczął okopywać nogę wykroczną rywala. Sianos wyczekiwał szansy, zapolował na prawy podbródkowy przy serii Tołkaczewskiego. Szybszy Gleba trafił „Thanosa” w głowę, ten szukał wymiany w krótkim dystansie. Sianos przestrzelił z kopnięciem, Gleba zasypał go błyskawiczną kombinacją.
RUNDA 2: Sianos ponownie przejął środek klatki, Gleba doskakiwał z kombinacjami prawy-lewy sierp. Potężny cios Gleby, zadzwoniło w głowie Sianosa. Sianos posłał jeszcze cios w kierunku Tołkaczewskiego, poszedł palec w oko Gleby. Wściekły Gleba oberwał po komendzie stop, za co słownie oberwało się „Thanosowi”. Gleba nie jest w stanie kontynuować walki, która została zakończona przez dyskwalifikację!
Wynik: Gleba wygrał przez dyskwalifikację w 2. rundzie!
