FAME MMA

Norman Parke skomentował walkę Tańculi z Jackiem Murańskim! „Pomyślcie tylko…”

Wczorajsza gala Fame MMA 15 wzbudziła niemałe zainteresowanie nie tylko wśród kibiców, lecz także byłych zawodników federacji. Jednym z widzów był niedawno zwolniony Norman Parke.

Niepokorny „Stormin” z hukiem pożegnał się z Fame MMA. Irlandczyk miał nie odesłać organizacji sztabki złota, którą wygrał pokonując w boksie Kasjusza Życińskiego. Jak podał były już menedżer Parke’a, Marcin Prymek:

– Ta sztabka prawdopodobnie jest w którymś z lombardów w Polsce! Prawdą jest to, że Norman sprzedał tę sztabkę Fame’owi po zwycięstwie nad Kasjuszem. Za pokaźną sumę, mocno przekraczającą cenę rynkową, spokojnie dwukrotnie przekraczającą. (…) A w którymś momencie wypłynęło, że sprzedał sztabkę drugi raz.

Były zawodnik KSW wystąpił jeszcze na Fame MMA 13 i Fame MMA 14, a następnie dostał zgodę na to, by na Prime Show MMA 2 zmierzyć się z Pawłem Tyburskim. Irlandczyk wystąpił co prawda na tym wydarzeniu, ale jego przeciwnikiem był Grzegorz Szulakowski. Tym samym Norman Parke złamał kontrakt i organizacja rozwiązała z nim kontrakt.

Norman Parke komentuje walkę Tańcula vs. Murański

Irlandczyk, który ostatni pojedynek w największej freak fightowej federacji stoczył w klatce rzymskiej z Piotrem Szeligą oglądał wczorajszą galę Fame MMA 15. Na swoim Instagramie skomentował pojedynek pomiędzy Jackiem Murańskim, a Arkadiuszem Tańculą.

Sprawdź!  Mańkowski typuje walkę byłego rywala! "Szeliga mógłby go ustrzelić, gdyby nie to, że Norman ma betonowy łeb. Dosłownie"

Skończ tego starca lol.

Pomyślcie tylko, co ja bym mu zrobił w tej małej klatce.

Nie wiadomo, czy Irlandczykowi w ostatnim wpisie chodziło o Tańculę, czy jednak o Jacka Murańskiego. Nie ma też raczej co liczyć na ewentualny powrót Normana Parke do FAME. Popularny „Stormin” sugerował ostatnio, że czeka go walka z wygranym pojedynku Denis Załęcki vs. Artur Szpilka.

Sprawdź wywiady z zawodnikami FAME:

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.