Clout MMA

Konflikt z Denisem był udawany! Ferrari potwierdza: „Wymagała tego federacja”

To informacja, która na pewno ucieszy wielu antyfanów freak fightów. Amadeusz „Ferrari” Roślik wprost przyznał, że jego konflikt z Denisem Załęckim był udawany.

Powstanie FAME MMA było jednym z przełomów w świecie sportów walki. Skonfliktowani influencerzy, streamerzy i youtuberzy spotykali się najpierw na konferencjach, a następnie w klatkach, by rozwiązać swoje spory. Fani tych postaci chętnie wykupowali subskrypcje PPV, by zobaczyć jak ich ulubieńcy biją rywali.

Ferrari o freakowych konfliktach

Z czasem obok FAME na rynku pojawiły się kolejne organizacje, angażując postaci z różnych światów. To rozochociło widzów, którzy podzielili się na tych, którzy niespecjalnie byli przychylni „dymom” oraz na koneserów tychże.

W świecie freak fightów zaczęli też pojawiać się zawodowi sportowcy, jak Artur Szpilka. Były pięściarz wprost krytykował zawodników, którzy przed kamerami skaczą sobie do gardeł, a na zapleczu mijają się na korytarzu, jak gdyby nigdy nic.

Jednym z głośniejszych sporów ostatnich miesięcy był konflikt Amadeusza „Ferrariego” z Denisem Załęckim. Panowie mieli mocną wymianę zdań na antenie jednej z redakcji. Do walki ostatecznie nie doszło z powodu problemów zdrowotnych mamy Roślika. Niebawem obaj zostali ogłoszeni jako współtwórcy BANNDY.

Sprawdź!  (VIDEO) Szeliga zabrał głos po awanturze na FAME 16! "Dostałem strzała, wywróciłem się między krzesełka. Dostałem drugiego, potem trzeciego w zęby"

W jednym z ostatnich wywiadów „Bad Boy” powiedział, że ich konflikt był udawany. Zaznaczył, że sam do Amadeusza nic nie ma, wspominana wymiana zdań online była powtarzana kilka razy, a na konferencjach nie potrafił wykrzesać z siebie udawanej antypatii.

To samo potwierdził „Ferrari”, który przyznał, że wszystko było wywołane na prośbę szefostwa Clout MMA:

– Mordy, Denis powiedział, że konflikt był ustawiony, bo tego wymagała federacja. A nie był ustawiony, żebym pod koniec kłamał z chorobą mojej mamy. Wiecie, po co był konflikt? Mieliśmy super kasę do wyjęcia, wymagała tego federacja i konflikt był, żeby walka się odbyła.

– Nie odbyła się przez chorobę mojej mamy i dziękuje Bogu, że wszystko z nią dobrze. Ustawiony konflikt po to, żeby się odbyła! A nie, żeby się nie odbyła. No, chyba że myślicie, że my tak lubimy mieć do wyjęcia milion, a pod sam koniec: “Nie, nie, ja nie chcę tego miliona”.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.