KSW

POTĘŻNE kopnięcie Kuberskiego! Paczuski znokautowany w walce wieczoru XTB KSW 109

W walce wieczoru KSW 109 Piotr Kuberski przystąpił do obrony pasa tymczasowego wagi średniej. Rywalem „Qbeara” był Radosław Paczuski.

Zawodnik Ankosu MMA Poznań po raz drugi w tym roku zawitał do okrągłej klatki KSW. W pierwszym pojedynku – w brutalnym stylu, dodajmy – sięgnął po pas tymczasowego mistrza dywizji średniej. Dzierżący pełnoprawny tytuł Paweł Pawlak wciąż dochodzi do pełni sprawności, a Piotr Kuberski nie chciał czekać bezczynnie.

Stąd też pojedynek z Radosławem Paczuskim. Warszawski kickbokser to trzeci zawodnik rankingowej drabinki, który po przegranych z Romanowskim i Materlą odbił się, notując świetną serię zwycięstw. Reprezentant Unq Fight Club stanął dziś przed kolejnym wyzwaniem świadom tego, co może go czekać. Jak sam powiedział: jest duża szansa na nokaut.

KSW 109: Kuberski vs Paczuski – relacja

RUNDA 1: Kuberski zajął środek oktagonu, gdzie Paczuski poczęstował go kopnięciem na nogę. Piotr zaczął niemrawo, oszczędzając siły i czytając rywala. Ten zaś dużo kopał – po nogach, po korpusie… i pogroził mu tymczasowy mistrz prawym! Skontrował kopnięcie, poszedł po zapasy, ale Radek się wybronił. „Qbear” czyhał na swoją szansę, ale szybko uciekał mu z linii Paczuski. Dobre kopnięcie na tułów Kuberskiego, który nie dał rady zamknąć pretendenta na siatce. Ofensywa Kuberskiego, rozpuścił nogi i ręce, szukając prawego high kicka. Paczuski kontrował i uciekał, sięgnął wreszcie prawym crossem.

Sprawdź!  Ostra reakcja szefa KSW na zachowanie mistrza! "Oczekuje super traktowania, a tak naprawdę..."

RUNDA 2: Kuberski odważniej rozpoczął rundę, ale kombinację zakończył przestrzelonym high kickiem. Paczuski sięgnął lewym na gardę, ale przestrzelił prawym overhandem. Mocne kopnięcia tymczasowego mistrza na korpus, Paczuski z kolei boksował po tułowiu. „Qbear” skracał dystans, mieszał uderzenia otwierając rywala. Kuberski wyskoczył z kolanem na głowę, szukał ciosu prawym, ale Radek świetnie się uchylał.

RUNDA 3: Kuberski kontynuował presję i podążał za Paczuskim. Ten wciąż trafiał walcząc na wstecznym, „Qbear” zaprosił go na środek klatki, ale oponent nie wyraził chęci. Dobre kopnięcie Kuberskiego… a zaraz prawy high kick znokautował Paczuskiego!

Wynik: Piotr Kuberski wygrał przez KO w 3. rundzie!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.