Fury ogłasza koniec zawodowej kariery! „Nie interesuje mnie Usyk ani Joshua. Będę toczyć walki pokazowe choćby z Ngannou”

Za nami wyczekiwana gala boksu w Londynie, w main evencie, której Tyson Fury przystąpił do kolejnej obrony mistrzowskiego tytułu.
„Gypsy King” zmierzył się z Dillianem Whytem i nadal pozostaje niepokonany. Dopisał do swojego rekordu już 32 zwycięstwo. Tym razem skończył swojego przeciwnika w szóstej rundzie. Po potężnym podbródkowym Whyte padł na deski.
Tyson Fury był świadomy, że to już koniec. Whyte co prawda podniósł się, zanim sędzia skończył liczyć, jednak nie mógł ustać na miękkich nogach i arbiter nie pozwolił mu kontynuować pojedynku, którego stawką był tytuł WBC oraz pas The Ring.
Tyson Fury po wygranej walce
Mistrz świata tak jak zapowiedział, ogłosił że kończy zawodową karierę. Stwierdził, że nie jest zainteresowany walką z Anthonym Joshuą, ani z Ołeksandrem Usykiem. Brytyjczyk umówił się na starcie z mistrzem UFC Francisem Ngannou i chce toczyć pojedynki pokazowe.
– [Transkrypcja bokser.org] Obiecałem mojej kochanej żonie, że skończę po trylogii z Wilderem. Potem jednak uznałem, że jestem winien brytyjskim kibicom walkę na takim stadionie jak ten. Ale to chyba ten czas, by odejść. Wygrałem przy wypełnionym po brzegi stadionie Wembley, w swoim kraju, na oczach swoich kibiców, czy może być coś piękniejszego niż to?
– Nigdy wcześniej nie doświadczyłem takiej atmosfery, coś pięknego. Nie interesuje mnie Usyk czy Joshua. Teraz chętnie podążę śladami Mayweathera i będę toczyć walki pokazowe jak choćby z Francisem Ngannou. To będzie walka dwóch gości ważących ponad 120 kilogramów. Zresztą popatrzcie na niego, to ponad 120 kilogramów samych mięśni.
Kibice jednak nie wierzą w sportową emeryturę Fury’ego i są przekonani, że prędzej czy później dojdzie do jego pojedynku o unifikację pasów.
ONE PUNCH POWER.@Tyson_Fury | #FuryWhyte pic.twitter.com/QkgHMf9ntX
— Top Rank Boxing (@trboxing) April 23, 2022
Źródło: bokser.org
- Gamrot wyśmiał Saint-Denisa. Polak zareagował na słowa Francuza
- Mateusz Gamrot uderza w Pimbletta! „Pyskaty Anglik, mocno medialny, z niekoniecznie dobrym poziomem”
- Solidna dawka emocji gwarantowana! Kiwi, Piasek i inni wracają do gry na GROMDA 21
- Mateusz Gamrot ma na celowniku kolejnego rywala! „Najbardziej mi się marzy…”
- GROMDA 21: Heavyheart znów zawalczy w Polsce! „Wróg publiczny numer 1 wraca do gry”