Wspaniale wieści na kilka dni przed KSW 78 przekazała jedna z gwiazd main eventu. Michał Materla pochwalił się w social mediach zakończeniem sprawy karnej w swojej sprawie!
Dokładnie 14 grudnia 2016 roku były mistrz wagi średniej KSW Michał Materla został zatrzymany przez funkcjonariuszy w związku z podejrzeniem o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, zajmującej się handlem narkotykami. Z aresztu w Gorzowie Wielkopolskim wyszedł po ośmiu miesiącach za kaucją w wysokości 150 tysięcy złotych.
Jak sam mówił przed kilkoma laty w rozmowie z portalem Weszło, został zamknięty „na oddziale dla niebezpiecznych”. „Cipao” opowiadał też o zbyt brutalnym zachowaniu podczas zatrzymania, gdzie jeden z antyterrorystów użył paralizatora.
– Jego użycie było zupełnie niepotrzebne. Dwójka dzieci w domu, jedno w wieku przedszkolnym. A ja bezwzględnie wykonywałem polecenia. Grzecznie położyłem się na ziemi, wtedy jeden z antyterrorystów podszedł i prewencyjnie strzelił mnie tym paralizatorem. Jakby chciał zaznaczyć: „to ja tu jestem szefem”.
Michał Materla już w tę sobotę po raz kolejny wejdzie do klatki. Na KSW 78 odbędzie się rewanż za pojedynek sprzed niemal 10. laty. Wówczas, jak i 21 stycznia, oponentem „Cipao” będzie Kendall Grove. Zarówno tę, jak i poprzednie gale organizacji KSW obejrzysz wyłącznie na platformie Viaplay. Serwis oferuje dostęp nie tylko do wydarzenia na żywo ale również możliwość odtworzenia poprzednich eventów.
Miesięczny koszt subskrypcji to 34 zł. W tej cenie poza galami KSW otrzymamy również inne wydarzenia sportowe, w tym angielską Premier League czy też dostęp do wielu filmów i seriali.
CAŁKOWITE UMORZENIE
W najbliższą sobotę Michał Materla wróci po porażce z Mariuszem Pudzianowskim, a na kilka dni przed tym wydarzeniem pochwalił się całkowitym i prawomocnym umorzeniem swojej sprawy!
– WAŻNA INFORMACJA:
W dniu 23. grudnia 2022 Prokuratora Okręgowa w Poznaniu stosowną decyzja umorzyła w całości prowadzoną przeciwko mnie od ponad sześciu lat sprawę karną. Zostały prawomocnie umorzone wszystkie zarzuty, które prokurator postawił mi w dniu mojego zatrzymania tj. 13. grudnia 2016. Przypomnę, że w wyniku działań prokuratora, a następnie decyzji sądów trafiłem do Aresztu Śledczego w Poznaniu na prawie 8 miesięcy. Początkowo przebywałem na oddziale dla niebezpiecznych więźniów, w pojedyńczej celi aresztu przy ul. Młyńskiej. Cała ta sprawa od początku była dla mnie niezrozumiałą sytuacją, ale żeby o tym napisać będzie jeszcze czas. W obecnej sytuacji bardzo się cieszę, że prawda była się w stanie obronić. W tym miejscu chcę bardzo podziękować moim Bliskim, Przyjaciołom i Kolegom, w tym z klubu, za udzielone wsparcie dla mojej najbliższej rodziny w tym trudnym dla Niej czasie. Podziękowania dla mojego brata Norberta, który nigdy nie zaakceptował decyzji prokurator prowadzącej śledztwo i starał sie skutecznie zwrócić uwagę licznym organizacjom praw człowieka na ogrom nieprawidłowości i nadużyć w prowadzonym przeciwko mnie śledztwie.
Z perspektywy osoby tymczasowo aresztowanej bardzo ważne jest żeby mieć bezgraniczne zaufanie do swojego obrońcy i wiarę, że zrobi wszystko żeby uprzednio zastosowany areszt trwał jak najkrócej. Dlatego bardzo dziękuje mojemu adwokatowi Jakubowi Łysakowskiemu za udzieloną mi pomoc w tej sprawie, bo od samego początku czułem, że jestem w dobrych rękach i mam za sobą odpowiednią osobę, która swoją wiedzą i zawodowym doświadczeniem, będzie mnie wspierać w tych trudnych chwilach. Wszystkie podjęte wobec mnie przez prokurator Agnieszkę Nowicką działania, nigdy nie powinny mieć miejsca. Nestety nikt nie cofnie łez i stresu moich najbliższych, ani nie odda nam straconego czasu.