Już w najbliższą sobotę w Łodzi odbędzie się kolejna gala największej polskiej organizacji MMA. W co-main evencie KSW 64 zobaczymy walkę pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim i senegalskim Bombardierem.
Do tego zestawienia miało dojść jeszcze na gali KSW 59. Były strongman miał zawalczyć z ważącym 150 kilogramów rywalem. Niestety w dniu pojedynku doszło do zmiany rywala. Serigne Ousmane Dia trafił bowiem do szpitala z powodu ostrego zapalenia wyrostka.
Senegalczyka zastąpił Nikola Milanović, mistrz Polski w judo i sambo. Był to dla niego całkowity debiut w formule MMA i zawodnik nie stanowił dla Pudzianowskiego żadnego wyzwania. Były strongman rozbił go w zaledwie minutę i 12 sekund.
Szefowie KSW obiecali jednak, że prędzej czy później Pudzian zmierzy się z Bombardierem. Dotrzymali słowa i już w sobotę dojdzie do ich konfrontacji. Tym razem organizacja przygotowała się na to, by nie doszło do podobnej sytuacji jak w przypadku KSW 59. W przypadku kontuzji jednego z zawodników swoją szansę dostanie rezerwowy fighter.
Pudzianowski jak zawsze trenuje do walki w warszawskim klubie WCA, gdzie miał okazję sparować m.in. z Danielem Omielańczukiem. Fighter na swoich social mediach udostępnił fragment z przygotowań oraz zwrócił się do krytykujących go internautów.
Polak jest aktualnie w świetnej formie i nie tylko według bukmacherów, ale także niemal wszystkich kibiców, jest ogromnym faworytem pojedynku z Senegalczykiem, który na swoim koncie ma zaledwie dwie wygrane.
– Trening wieczorny zabawowo zrobiony 60min i można wracać do domku. Stary Pudzian jeszcze daje rade. Nooo znawcy czekam na krytykę 😂😂😂🤣🤣 pcham ciosy-Wiem. Wolny jestem-wiem. Nie umiem boksować-też wiem🤣🤣🤣 i co jeszcze????🤔🤔🤔Aaa wolny jestem to też-wiem. No i stary jestem a to juz od dawna.
Źródło: Instagram
- Tom Aspinall rozwiewa wątpliwości fanów: „Jones przeszedł na emeryturę. Znam datę i miejsce walki”
- Promocja Mateusza Gamrota kosztem Tsarukyana? „Arman jest na czarnej liście, więc…”
- Mariusz Pudzianowski znów zamieszał! Zabrał głos na temat kolejnej walki
- Scheffel wraca po przegranej z Wrzoskiem. Na XTB KSW 108 zawalczy z Martinkiem
- Arman Tsarukyan schował dumę do kieszeni. „Zrobię wszystko, co każą”
