Michał Oleksiejczuk ma za sobą kolejny pojedynek w federacji UFC. Polak ponownie zwyciężył przez nokaut, tym razem walka trwała niecałe 2 minuty.
„Husarz” w Las Vegas stoczył 9 walkę w największej organizacji MMA na świecie. Zmierzył się z Samem Alveyem, który przywitał go w wadze średniej. Wcześniej Polak wszystkie pojedynki toczył w kategorii półciężkiej i zwyciężył 16 z 22 walk.
Oleksiejczuk nokautuje kolejnego rywala
Oleksiejczuk prawdopodobnie zakończył przygodę Amerykanina z federacją UFC. Alvey przegrał aż 8 z ostatanich 9 pojedynków w tym trzykrotnie został znokautowany i dwa razy poddany. Wielu kibiców nie rozumie, dlaczego organizacja jeszcze go nie zwolniła.
W walce z Polakiem Alvey przegrał w niecałe 2 minuty. Od początku starcia Oleksiejczuk wywierał presję i krótki po rozpoczęciu pojedynku posłał rywala na deski. Walka wróciła jednak do stójki, gdzie trafił rywala potężnym lewym sierpowym.
Amerykanin wylądował na deskach, a „Husarz” nawet nie musiał go dobijać, gdyż sędzia od razu przerwał starcie. Dla Oleksiejczuka było to 12 zwycięstwo przed czasem.
Michal Oleksiejczuk came here for a good time not a long time 👊 #UFCVegas59 pic.twitter.com/4GgcUQNwM1
— UFC (@ufc) August 7, 2022
Źródło: Twitter
- Bombardier na GROMDA 19! Były rywal Pudziana zawalczy na gołe pięści
- Muradov wolał FAME od KSW! Niebawem walka w rzymskiej klatce
- Wrzosek bez szans z De Friesem? „Moim zdaniem to będzie masakra” [VIDEO]
- Chandler wymienił listę potencjalnych rywali. Mateusz Gamrot komentuje!
- Trener Okniński przyklasnął działaniom FAME: „Freaki by upadły…” [VIDEO]