Za nami gala FAME 13, na której doszło do wyczekiwanego pojedynku pomiędzy Normanem Parke i „Popkiem”. Niestety starcie zakończyło się kontuzją.
Starcie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem i było co-main eventem wczorajszego wydarzenia. Raper, który był kilkadziesiąt kilogramów cięższy, zamierzał znokautować byłego zawodnika UFC. Natomiast „Stormin” zapowiadał, że zmusi rywala do pracy w stójce i w parterze.
Po niecałych 40 sekundach „Popek” trafił jednym z ciosów w plecy przeciwnika, po czym zasygnalizował, że nie chce walczyć dalej i zaczął krzyczeć z bólu. Prawdopodobnie odnowiła się kontuzja, przez którą nie zawalczył z „Kizo”. Przed galą FAME 9 doznał złamania i musiał przejść operację.
Norman Parke w rozmowie z fansportu.pl zapowiedział, że chce rewanżu i jest mocno niezadowolony takim przebiegiem pojedynku. Przyznał nawet, że jest gotowy walczyć w innych formułach.
– Chcę rewanżu albo walki na FAME 14, może z kimś, kto za dużo gada. Zamknę mu gębę. Chcę walki, może inne organizacje mi to zapewnią, ale mam nadzieję, że FAME da mi szybką walkę. To nie musi być MMA, mogę na gołe pięści, albo w stójce w małych rękawicach.
Być może Parke będzie chciał zmierzyć się z Piotrem Szeligą, który po znokautowaniu „Araba” rzucił wyzwanie w stronę Irlandczyka. „Szeli” oświadczył, że chce walczyć ze „Storminem” w klatce rzymskiej na gołe pięści.
Całą rozmowę z Normanem Parke znajdziesz poniżej:
Źródło: YouTube
- Prezes FEN odpowiedział Rębeckiemu! „Zbudowaliśmy jego wielkość” [WIDEO]
- Federacja organizuje spotkanie z zawodnikami gali FAME 23!
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?