(VIDEO) Mateusz Murański prezentuje potężne uderzenia! „Szlifujemy bokserskie bomby atomowe”

Mateusz Murański opublikował nagrania z przygotowań do kolejnego pojedynku. Freak fighter zaprezentował swoją szybkość oraz siłę uderzenia.

„Muran” ma aktualnie na swoim koncie cztery pojedynki. Walczył już dla FAME, FEN i Elite Fighters. W tym roku ma także zadebiutować w nowopowstałej federacji Prime Show MMA. Freak fighter został ogłoszony podczas ostatniej konferencji, jednak jego rywal się nie zjawił i wciąż nie wiemy, z kim ma się zmierzyć.

Dla Murańskiego będzie to pracowity rok. Już kilkukrotnie zapowiadał, że w 2022 zamierza stoczyć co najmniej pięć pojedynków. Wśród potencjalnych rywali znajduje się na pewno Arkadiusz Tańcula, z którym „Muran” przegrał w swoim debiucie. Drugie starcie ma ostatecznie wyłonić zwycięzcę, gdyż po pierwszej walce żaden z zawodników nie jest zadowolony z wyniku.

Ponadto „Muran” potwierdził, że chciałby zmierzyć się z „Popkiem” i wyjaśnić konflikt. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Marcina Najmana. Pomiędzy „El Testosteronem” i rodziną Murańskich jest sporo złej krwi. Mateusz niedawno w wywiadzie dla fansportu.pl zapewnił, że w tym roku dojdzie do starcia z Najmanem.

Jest temat na rzeczy. Walka z Marcinem Najmanem będzie, czy to w wykonaniu moim, czy w wykonaniu mojego taty. Być może dwóch Muranów zawalczy z Najmanem, na pewno nie na jednej gali, ale któryś z nas na pewno – mówił Murański.

Freak fighter w nieco ponad 2 miesiące stoczył 4 pojedynki. Ostatni raz walczył w lipcu 2021 roku. Aktualnie skupia się na szlifowaniu swoich umiejętności i przygotowuje się do kolejnych pojedynków. W listopadzie miał zmierzyć się po raz drugi z Tańculą, niestety z walki wyeliminowała go kontuzja.

Na ostatnich nagraniach, jakie udostępnił na swoim Instagramie, Murański zaprezentował najpierw swoją szybkość na tarczach, a następnie siłę swojego uderzenia – Jak to w miłości bywa, początki bywają ciężkie. Szlifujemy bokserskie bomby atomowe – napisał.

Źródło: Instagram