KSW

(VIDEO) Tańcula wyrówna rachunki ze Szpilką? „Biliśmy się na korytarzu szkolnym, podbił mi oko. Mamy jakieś porachunki do wyrównania”

Arkadiusz Tańcula będzie chciał wyrównać rachunki z Arturem Szpilką? W ostatnim wywiadzie zdradził, że chodzili do jednej szkoły i dochodziło między nimi do bójek.

„Szpila” po 13 latach zawodowej kariery w boksie zdecydował się odejść od tej dyscypliny i spróbować swoich sił w formule MMA. W klatce KSW zadebiutował w starciu z Siergiejem Radczenką, z którym rozprawił się już w drugiej odsłonie walki.

Kolejny sportowy pojedynek stoczy na High League i jeśli w przyszłości zdecyduje się na walki freakowe, może stoczyć naprawdę głośne i emocjonujące starcia, które przyciągną wielu kibiców.

Tańcula wyrówna rachunki ze Szpilką?

Na kanale WOTORE pojawiła się rozmowa szefa organizacji z Mariuszem Wachem i Arkadiuszem Tańculą. Freak fighter nie ukrywa, że byłby otwarty na walkę ze Szpilką, zwłaszcza, że w przeszłości dochodziło między nimi do bójek.

Tańcula zdradził, że były pięściarz podbił mu oko i zażartował, iż teraz będzie mógł wyrównać rachunki. Podkreśla, że mimo różnicy wagi, byłby w stanie wejść do klatki ze „Szpilą”.

Teraz znowu się gdzieś tam spotykamy, całkiem możliwe, jak on trenuje MMA, to gdzieś się spotkamy i zmierzymy, czemu nie? Tylko on jest trochę cięższy, ale nie byłoby dla mnie problemu, 93-95 możemy zrobić. My się kiedyś nawet biliśmy na korytarzu szkolnym. Raz go zdusiłem, raz mi oko podbił. Ja się śmieje, my się lubimy, ale mamy jakieś tam porachunki z dzieciństwa, które możemy wyrównać.

Przy okazji przypomniał, jak w tamtym okresie wyglądały bójki Artura Szpilki. Zdradził, że „Szpila” mocno zaskakiwał efektownymi akcjami, jak np. obrotówkami, czy wysokimi kopnięciami.

Sprawdź!  "Jakby mózg odmawiał mi posłuszeństwa" - Artur Szpilka o swojej dalszej karierze w boksie

– On jeszcze nie trenował boksu i był mega popularny w szkole. Były takie akcje, że całe gimnazjum było puste. Nauczyciele szukali uczniów, bo uczniowie byli na rogu i oglądali walki Szpilki. On się bił ze starszymi chłopakami i całe gimnazjum szło na jego walki.

On robił jakieś obrotówki, kopał wysoko, kogoś nawet w głowę kopnął. Także on miał te umiejętności, tyle lat trenował boks, to może to gdzieś tam zanikło, ale gdzieś tam zawsze miał tę smykałkę.

Całą wypowiedź Arkadiusza Tańculi znajdziesz poniżej:

Źródło: YouTube

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.