Kolejny pojedynek gali Prime Show MMA 4. Tym razem w klatce zobaczyliśmy byłego mistrza KSW i syna znanego trenera Mirosława Oknińskiego.
Początkowo Adam Okniński miał zmierzyć się z Normanem Parke. Zaledwie kilka dni przed galą doszło do sporego zamieszania, gdyż Irlandczyk zaczął stawiać nowe warunki. Finalnie federacja nie doszła do porozumienia ze „Storminem” i zapowiedziała, że ten zostanie pociągnięty do odpowiedzialności finansowej.
Normana Parke zastąpił Artur Sowiński. Były mistrz KSW ogłosił wczoraj, że kończy współpracę z największą polską federacją MMA na rzecz m.in. pojedynków freakowych. Wziął walkę na ostatnią chwilę i nie ukrywał, że obawia się, iż pojedynek z Oknińskim może zakończyć się nokautem.
Adam miał sporą przewagę warunków fizycznych. Wniósł do klatki kilkanaście kilogramów więcej i jak już udowodnił w swoich poprzednich walkach, potrafi rywalom urywać głowy. Mimo to wychodził do klatki jako duży underdog.
RELACJA
RUNDA 1
“Kornik” zaczyna uderzeniem, zaraz mocno kopie Okniński. Artur posyła proste, mocny middle kick w jego wykonaniu. Dobrze Adama odpowiada low kickiem. Ojciec krzyczy, by syn wywierał presję, ten próbuje ale szybko ucieka Sowiński. Ładnie trafia na brzuch, poszedł podbródkowy. Kolejne kopnięcie na żebro w wykonaniu “Kornika”. Skraca dystans Okniński, ale nie potrafi utrzymać byłego mistrza KSW na siatce. Bardzo mocny lewy na wątrobę w wykonaniu “Kornika”, runda idzie na jego korzyść. Doskakuje z kombinacjami, Okniński jedynie powoli dochodzi do rywala.
RUNDA 2
Okniński podchodzi bliżej, odskakuje Sowoński. Trafił potężnym prawym Okniński, “Kornik” padł, ale zaraz wraca na nogi. Podchodzi Adam, bez problemu unika Artur. Skrócił dystans Okniński, ale rywal dobrze punktuje prostymi, po czym z łatwością ucieka na środek klatki. Dobra podwójna kombinacja byłego mistrza KSW, zamyka go na klatce Okniński, posłał kolano, ale ucieka Sowiński i z łatwością obija oponenta. Obrotówka na wątrobę weszła i mamy koniec rundy. W kolejnej “Młody Łowca Skór” musi postawić wszystko na jedną kartę!
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) November 26, 2022
RUNDA 3
Okniński od razu atakuje, ale Sowiński szybko ucieka i kopie. Mimo, że wczoraj wstał z kanapy, to kapitalnie prezentuje się “Kornik”. Kolejne uderzenia i kopnięcia, coraz mocniej obity Okniński. Próbuje low kicków Adam, bardzo łatwo kontruje go “Kornik”. Kolejne kopnięcie, Artur to odczuł, ale zaraz punktuje prostymi. “Młody Łowca Skór” cały czas podchodzi, ale nie wyprowadza żadnego uderzenia. Kolejny raz trafia Sowiński, Okniński ledwo stoi. Nie szuka nokautu “Kornik” i jeszcze ucieka na koniec walki.
Oficjalny wynik: Artur „Kornik” Sowiński wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) November 26, 2022