Już 10 grudnia odbędzie się piąta edycja High League, podczas której w klatce zmierzą się Damian Janikowski oraz Mateusz Kubiszyn.
Będzie to typowy pojedynek strikera, jakim jest „Don Diego” z zapaśnikiem, czyli Janikowskim. Mistrz GROMDY nie ukrywa, że największe szanse ma właśnie w stójce i co ciekawe, zawodnik KSW umówił się z rywalem, że przez pierwszą minutę walki nie będzie sprowadzał do parteru.
„Don Diego” zakłada się z Janikowskim
Janikowski jest ogromnym faworytem w oczach bukmacherów. Ma za sobą znacznie większe doświadczenie w formule MMA, gdyż stoczył 12 zawodowych walk. Jest także utytułowanym zapaśnikiem, gdyż sięgał po takie trofea jak brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku.
Kubiszyn natomiast jest kilkukrotnym amatorskim mistrzem świata w kickboxingu. Podczas swoich pojedynków na gołe pięści pokazywał wielki charakter i wytrzymałość. Nie ma więc wątpliwości, że jeden spróbuje obalić i skończyć walkę w parterze, a drugi będzie robił wszystko, żeby jak najdłużej utrzymać starcie na nogach.
Teraz po czwartkowych Rundkach zawodnicy postanowili podbić stawkę. W trakcie wywiadu dla fansportu.pl Janikowski zaproponował przeciwnikowi, że jeśli ten chociaż raz go obali, to odda mu 1000 złotych:
– Jak cię obalę, to ile mi dajesz? – zapytał Kubiszyn.
– Jak ty mnie obalisz? Dam ci tysiaka – odpowiedział Janikowski.
– Czyli jak ty mnie obalisz, daję ci stówę, jak ja cię obalę, dajesz mi tysiaka – potwierdził na koniec „Don Diego”, po czym podali sobie ręce.
Całą rozmowę z Kubiszynem znajdziesz poniżej. Poruszony został nie tylko temat nadchodzącej walki, ale również potencjalnego starcia z „Glebą”: