(VIDEO) Były reprezentant Polski rzuca wyzwanie Najmanowi i Murańskiemu! „Są wielkimi wojownikami. Mają tak dużo wygranych walk, że trzeba się ich obawiać”

Były reprezentant Polski, który trenuje pod okiem Mirosława Oknińskiego, chce wrócić do klatki MMA i ma już na oku dwóch przeciwników – Marcina Najmana oraz Jacka Murańskiego.

Wspomniani zawodnicy stoczą ze sobą jeden z najgłośniejszych freak fightów. Do ich pojedynku dojdzie 18 marca w main evencie gali High League 6, a ze zwycięzcą tego zestawienia chciałby zawalczyć 50-letni były reprezentant Polski w piłce nożnej.

Świerczewski wróci do klatki?

Mowa o Piotrze Świerczewskim, który w ciągu 25-letniej kariery grał m.in. w Polsce, Francji, Wielkiej Brytanii czy w Japonii oraz rozegrał 75 spotkań w kadrze. Na piłkarską emeryturę przeszedł w 2014 roku, a 5 lat później stoczył pojedynek MMA.

W klatce zadebiutował na gali FFF 2 i po jednogłośnej decyzji sędziów wygrał z Grzegorzem Chmielewskim znanym jako „Greg Collins”. Teraz chciałby powrócić do sportów walki i zmierzyć się z kolejnym rywalem.

Na social mediach Mirosława Oknińskiego pojawiło się nagranie, w którym trener w żartach tak zapowiedział swojego podopiecznego – To młody talent MMA. Wygrał już jedną walkę. Teraz szykuje się do drugiej. Zawalczy z wygranym starcia Jacek Murański vs Marcin Najman.

Świerczewski natomiast wbił szpilkę w Najmana i Murańskiego, stwierdzając, że mają tak dużo zwycięstw, iż trzeba się ich obawiać. „El Testosteron” ma ujemny bilans i przegrał 6 z 11 walk, a Murański ma na koncie trzy porażki i nie odniósł jeszcze żadnej wygranej.

– Trener mnie przygotuje do każdego. Nikogo się nie boję. Mogę walczyć z jednym i drugim. Obaj są wielkimi wojownikami. Mają tak dużo wygranych walk, że trzeba się ich obawiać, więc się ich obawiam, a nawet boję. Ale jakby chcieli ze mną zawalczyć, z prawie 50-letnim byłym piłkarzem, to proszę bardzo. Myślę, że obydwu dałbym radę.

Źródło: Twitter