Jeden z włodarzy FAME MMA, Michał „Boxdel” Baron postanowił dokładnie wyjaśnić o co chodzi w wystosowanym przez federację oświadczeniu sprzed kilku dni.
W poniedziałek pojawiło się niespodziewane oświadczenie dwóch największych federacji freak fightowych w Polsce – Fame MMA oraz HIGH League. Wezwano w nim do poszanowania obowiązujących umów oraz ich bardzo istotnego aspektu, jakim jest zakaz konkurencji. Obie organizacje zagroziły wprost, że zdyskwalifikują dożywotnio osoby dopuszczające się łamania właśnie tego zakazu. Wprost wskazały one na podmiot, który nie szanuje zobowiązań i namawia zawodników do przejścia, nie zważając na obowiązujące zapiski w umowach – mowa tu oczywiście o Prime Show MMA.
Ci zamieścili również swoją odpowiedź, w której można wyczytać, że FAME oraz HIGH League starają się zawłaszczyć rynek. Paweł Jóźwiak w rozmowie z Fansportu TV wprost nazwał to „tworzeniem duopolu”.
– Oświadczenie wszyscy widzieli, zarówno FAME’u, HIGH League’u, jak i nasze. Ja tylko powiem od siebie krótko: podejście tych dwóch organizacji do wykańczania konkurencji nadaje się do takiego urzędu, który nazywa się UOKiK i na pewno sprawa tam już wkrótce wyląduje. (…) Musi się zmienić podejście tych dwóch federacji do nas, no bo… Niestety, takie ruchy to jest robienie sobie monopolu, a w przypadku koalicji dwóch organizacji przeciwko nam – to jest tak zwany duopol.
„Boxdel” tłumaczy oświadczenie
O wystosowanym przez piśmie po krótce podczas ostatnich Aferek wypowiedział się „Boxdel”. Włodarz Fame MMA na swoim prywatnym kanale postanowił doprecyzować o co w tym wszystkim chodzi zaznaczając, że we wszystkim chodzi jedynie o osoby, które łamią warunki umowy FAME lub HIGH League.
– Chcę wam to bardziej zobrazować, zwizualizować, żebyście mieli jasny pogląd o co w tym wszystkim chodzi. Mamy zawodnika X, który podpisuje się z FAME. Zna on datę wygaśnięcia umowy, ilość walk do stoczenia, no i ma też zapis „kiedy gaśnie mu zakaz konkurencji”.
– Dla przykładu: mamy zawodnika X, który podpisuje się z federacją FAME i zaczyna walczyć dla owej federacji. Owy zawodnik zyskuje popularność, zdobywa pieniądze i nagle odzywa się do niego ktoś z konkurencji.
Podczas opisu hipotetycznej sytuacji w pewnym momencie na ekranie pojawiają screeny z prywatnych wiadomości. Nie widać oczywiście danych autora, czy odbiorcy, jednak ewidentnie jest to osoba z ramienia Prime Show MMA.
– Zawodnik X dogaduje się z inną federacją, ale wspomina o tym, że ma w umowie z FAME zapis o zakazie konkurencji. Okazuje się jednak, że konkurencyjna federacja nie tylko ma w d*pie zapis o zakazie konkurencji, ale również proponuje zawodnikowi X wsparcie prawne w walce z FAME, by ominąć ten zakaz konkurencji – kontynuował „Boxdel”. – I to właśnie jest powód, dla którego wyszliśmy z kontrą na takie działania, bo razem z HIGH League uważamy, że jest to po prostu nieeleganckie. Dlatego oświadczamy, że każdy zawodnik, który łamie warunki umowy FAME lub HIGH League, konkretnie chodzi tu o zakaz konkurencji, będzie banowany z wyżej wymienionych federacji.