W minioną sobotę odbyła się gala High League 5, podczas której do klatki powrócił ulubieniec kibiców, czyli Dawid „Crazy” Załęcki.
Za nami kolejne emocjonując wydarzenie freakowe. Zobaczyliśmy m.in. wielką niespodziankę, czyli dominację Pawła Bomby nad Mateuszem Murańskim, sportowy pojedynek „Don Diego” vs Damian Janikowski, czy kolejną walkę Załęckiego.
Tym razem stanął przed znacznie większym wyzwaniem, niż w debiucie, kiedy to w pierwszej odsłonie rozbił Alana Kwiecińskiego. Zmierzył się bowiem z bardzo doświadczonym przeciwnikiem, który ma na swoim koncie ponad 70 walk w różnych formułach.
Vaso wyjeżdża z klatki na wózku
Jak się okazało, mimo doświadczenia rywal nie stanowił wyzwania. Przeważyła siła i warunki fizyczne Załęckiego. Już w pierwszej odsłonie „Crazy” okopał przeciwnika mocnym lowkickami, przez co odnowiła się dawna kontuzja Vaso Bakocevicia.
Zawodnik wylądował na deskach i nie był w stanie kontynuować pojedynku. Po zakończonym starciu nie mógł również o własnych siłach opuścić klatki. Potrzebował pomocy medyków, którzy wywieźli go na wózku.
Źródło: fansportu.pl
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]
- Potężna siła ciosów Pereiry. Rywal oślepł na jedno oko w walce o pas UFC!
- Bartosiński przerwał milczenie! Zabrał głos po porażce z Mamedem na KSW 100
- Niemiłe zaskoczenie? Znamy rywala Labrygi na gali Babilon MMA 50
- Bombardier na GROMDA 19! Były rywal Pudziana zawalczy na gołe pięści