(VIDEO) 45-letni Fedor Emelianenko powrócił do klatki! Legenda ciężko nokautuje już w pierwszej rundzie

Za nami gala Bellator, na której do klatki powróciła prawdziwa legenda MMA. Fedor Emelianenko nie dał swojemu rywalowi większych szans i znokautował go w pierwszej rundzie.

Emelianenko to weteran mieszanych sztuk walki. Rosjanin w całej karierze stoczył 47 pojedynków. Zwyciężył 40 razy, w tym 14 przez nokaut i 19 przez poddanie. Walczył m.in. dla takich organizacji jak RINGS, PRIDE FC, M-1 GLOBAL czy Strikeforce.

Rosjanin przez wielu jest uznawany za najlepszego zawodnika kategorii ciężkiej, jaki kiedykolwiek walczył w klatce. Ponadto jest stawiany na pierwszym miejscu wśród fighterów, którzy nigdy nie stoczyli pojedynku dla organizacji UFC.

W swojej ponad 21-letniej karierze zaliczył m.in. serię 27 zwycięstw z rzędu i wygrał pojedynki z takimi legendami jak Mirko „Cro Cop” FIlipović czy Antonio Rodrigo Nogueira.

W 2019 roku Emelianenko stoczył pojedynek z z byłym mistrzem UFC Quinton Jacksonem, którego znokautował już w pierwszej rundzie. Wydawało się, że będzie to ostatni pojedynek w karierze Rosjanina, jednak ten po blisko dwóch latach zdecydował się na powrót.

Na gali Bellator 269 w Moskwie Fedor zmierzył się z Timothym Johnsonem, którego znokautował już w pierwszej rundzie. Przed walką zawodnik przyznał, że być może będzie to jego ostatni pojedynek. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób się zakończy i czy pojawią się jakieś kontuzje.

Kontrakt Emelianenko z Bellatorem przewiduje jeszcze jedno starcie. Biorąc pod uwagę przebieg minionej walki, można spodziewać się, że pożegnalny pojedynek legendy jest jeszcze przed nami.

Źródło: Twitter