Organizacja UFC oficjalnie przekazała, że w pierwszej obronie mistrzowskiego pasa Alex Pereira ponownie zmierzy się z Israelem Adesanyą.
Zawodnicy mają już za sobą trzy pojedynki, najpierw dwa razy bili się w kickboxingu, a ostatnie starcie stoczyli w MMA. Wszystkie walki zwyciężył Brazylijczyk, który jako jedyny skończył Nigeryjczyka przed czasem i to dwukrotnie.
Rewanż Pereira vs Adesanya na UFC 287!
W ostatnim starciu na UFC 281 „Poatan” zmierzył się z Adesanyą o mistrzowski tytuł kategorii średniej. Po czwartej odsłonie na kartach punktowych prowadził Israel, którego ręka powędrowałaby w górę, gdyby przetrwał do końca walki.
W trakcie przerwy przed ostatnią rundą narożnik przekazał jednak Brazylijczykowi, że jego jedyna szansa na zwycięstwo to znokautowanie rywala. Pereira świadomy tego, że musi skończyć Nigeryjczyka przed czasem, zasypał go potężnymi ciosami. Gdy kolejne uderzenia spadały na głowę Adesanyi, sędzia przerwał pojedynek, zapewne ratując go przed nokautem.
Były mistrz, który nie zgadzał się z decyzją arbitra i zapewniał, że cały czas bronił się przed ciosami „Poatana” już 8 kwietnia będzie miał szansę odzyskać pas i odnieść pierwsze zwycięstwo w starciu przeciwko Brazylijczykowi. Do ich czwartego pojedynku dojdzie bowiem w main evencie gali UFC 287.
ROUND 2 🔥@AlexPereiraUFC and @Stylebender will meet again at #UFC287! pic.twitter.com/kgRchDbRcX
— UFC (@ufc) January 28, 2023
Źródło: Twitter
- Prezes FEN odpowiedział Rębeckiemu! „Budowaliśmy jego wielkość” [WIDEO]
- Federacja organizuje spotkanie z zawodnikami gali FAME 23!
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?