Za nami emocjonujący eliminator do walki o pas wagi ciężkiej. Na gali UFC 321 w oktagonie zmierzyli się Alexander Volkov i Jailton Almeida.
37-letni „Drago” wrócił do akcji po głośnej, kontrowersyjnej porażce z Cirylem Gane. Wielu fanów i ekspertów uważało, że Rosjanin został wówczas niesłusznie pozbawiony zwycięstwa — triumf w tamtym starciu mógł mu dziś zapewnić pojedynek o tytuł z Tomem Aspinallem. Tym razem Volkov stanął jednak przed kolejną szansą wywalczenia sobie miana pretendenta.
Jego rywalem był Jailton Almeida, jeden z najbardziej dynamicznie rozwijających się zawodników królewskiej kategorii wagowej. Brazylijczyk, legitymujący się rekordem 22–3, w ubiegłym roku musiał uznać wyższość Curtisa Blaydesa, ale szybko wrócił na zwycięskie tory — najpierw poddając Alexandra Romanova, a następnie rozbijając Sergheia Spivaka.
Czy na UFC 321 to Almeida dopisał kolejne zwycięstwo i zapewnił sobie prawo do walki o mistrzowski pas, czy też doświadczony Volkov przypomniał, że wciąż należy do ścisłej czołówki wagi ciężkiej?
UFC 321: Volkov vs Almeida – relacja
Runda 1: Almeida błyskawicznie wskoczył po obalenie i przewrócił Volkova na plecy. Rosjanin atakował łokciem, trafił w tył głowy Brazylijczyka, który pracował nad pozycją. „Drago” czujnie pilnował wszystkich kończyn, wystrzegając się BJJ rywala. Almeida powoli przechodził wyżej, zbliżając się do dosiadu i trójkąta rękoma. Volkov dobrze związał mu nogę i zdołał przewrócić się na kolano, czym wyswobodził się z uścisku. Mocne łokcie Volkova, który w pełni wylądował nad Brazylijczykiem. Almeida szukał dźwigni na nogę Rosjanina, który zaliczył jeszcze kilka mocnych uderzeń na ucho przed końcem rundy.
Runda 2: Volkov wyczekiwał na atak Brazylijczyka na nogi. Ten najpierw postraszył prawym, po którym z łatwością przewrócił „Drago”. Rosjanin ponownie został związany, ale dobrze bronił się przed parterową ofensywą Almeidy. Temu zaś sędzia Goddard musiał przypominać, że to walka w MMA. Volkov skręcił się oddając plecy, czym wpędził się w maliny. Almeida polował na duszenie zza pleców, w którym się specjalizuje, ale defensywa Volkova mu to uniemożliwiła. Sędzia wreszcie ku uciesze publiczności podniósł walkę… Tylko po no, by Volkov znów został obalony. Pojedyncze uderzenia Brazylijczyka pozwoliły mu na minięcie gardy „Drago”, który poszukiwał Kimury.
Runda 3: Volkov bił Alemidę prostym na tułów, ale dał się złapać na obalenie. Tym razem jak piłka odbił się od maty i wrócił do stójki. Mocne kolana w klinczu na tułów i uda Brazylijczyka. Volkov trafił jeszcze łokciem, nim został przewrócony na matę. To właśnie Rosjanin przeważał w ofensywie z pleców. Volkov założył na moment trójkąt nogami, Almeida atakował pojedynczymi łokciami, ale akcji było jak na lekarstwo. Almeida wskoczył za plecy „Drago”, skąd został strącony. Sędzia podniósł jeszcze walkę do stójki, jedynie po to, by Volkov został obalony – co było stemplem jego przegranej.
WYNIK: Jailton Almeida wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Wideo pojawi się za moment…
Volkov s’impose face à Almeida par décision partagée !
— ARENA (@MMArena_) October 25, 2025
Le combat était absolument dégueulasse pic.twitter.com/razdc6M2eF
