Kartę główną UFC 289 rozpoczęło starcie w wadze średniej. Marc-Andre Barriault przywitał w swoim kraju Eryka Andersa.
Amerykanin już po raz 16. stawi się w oktagonie. Dotychczasowej kariery nie może jednak uznać za wymarzoną. Dokładnie w 7. walkach wygrywał, ale też tyle zaliczył porażek. Jedną z nich zaliczył przegrywając z Krzysztofem Jotką. Eryk Anders w grudniu pokonał Kyle’a Daukausa, dzięki czemu przerwał passę dwóch przegranych z rzędu. Na UFC 289 czekało go jednak trudne zadanie.
Jego rywalem był Marc-Andre Barriault. Gala odbywała się w Kanadzie, skąd pochodzi popularny „Powerbar”. 33-latek ma dużo mniejsze doświadczenie od Andersa, a po 10. pojedynkach w oktagonie ma w nim rekord 4-5 i 1 No Contest. Teraz Kanadyjczyk liczył, że wesprą go ściany areny w Vancouver. O tym, że może liczyć na kibiców przekonał się wypełniając każdy z medialnych obowiązków.
UFC 289. Anders vs Barriault – RELACJA
Runda 1
Barriault krążył od pierwszych sekund, ruszył w końcu z kopnięciem i potężnym prawym! Anders na deskach, doskoczył Kanadyjczyk, ale spokojnie kontrolował rywala. Klincz na siatce, Eryk dobrze obija „schaby” oponenta kolanami, Barriault mocno bił łokciami. Mocne dwa uderzenia Amerykanina, który kończy kombinacje kolanem na głowę. Anders bije twarde lewe podbródkowe, Marc-Andre wciąż stoi na nogach. Anders kiwa, znów łapie klincz, posyła zaraz serię ciosów. Trafił kolanem, trafił też łokciem Barriault, który cały czas daje się złapać w klincz rywala. Znów schodzi Amerykanin, ale oberwał przy tym kolanem w głowę.
Marc-Andre Barriault secures the knockdown against Eryk Anders early in round 1 #UFC289 #UFC289Live #UFC #MMA #MMATwitter pic.twitter.com/e523p7vj4B
— ScottishProblem (@ScottishProble) June 11, 2023
Runda 2
Anders szybko skraca dystans i zapina oponenta w klinczu na siatce. Świetnie wybronił się Barriault, który wyprowadził też celną serię. Była chwila przerwy po nieintencjonalnym faulu, po powrocie obaj zawodnicy ciężko dyszeli. Amerykanin ponownie nurkuje po rywala na siatce i obalił za jedną nogę! Udało się wrócić na nogi Kanadyjczykowi, ale po raz kolejny przestrzelił kolanem. Przerwała dała panom trochę sił, ruszyli na siebie z kopnięciami. Twardy lewy krzyżowy Andersa cały czas sięga głowy Barriaulta, który sam również nie odpuszcza i celnie bije rywala.
Runda 3
Barriault rozpoczął od middle kicków, dał się jednak złapać i ponownie założył mu tajski klincz Anders. Kanadyjczyk dał się wmanewrować pod siatkę, ale wybronił się przed klinczem mocnymi hakami. Eryk ruszył jednak po sprowadzenie, ostatecznie nieudane. Barriault miesza kopnięcia na korpus z prawym prostym, praktycznie wszystkie uderzenia sięgają celu. Amerykanin nie daje rady zapiąć klinczu, natychmiast podbródkowymi odpowiedział mu „Powerbar”. Kompletnie nie potrafi odnaleźć się w tej odsłonie Anders, którego Marc-Andre Barriault skutecznie odbija akcentując swoją przewagę.