Tyburski podsumował wygraną z Załęckim: „Już deklasowałem Denisa. Chciałem go przetrzymać”

Paweł Tyburski zareagował na krytyczne słowa Mirosława Oknińskiego. Freak fighter powrócił do swojej ostatniej walki z Denisem Załęckim i odpowiedział trenerowi.

„Tybori” zmierzył się z „Bad Boyem” na gali High League 6. Niestety pojedynek zakończył się dyskwalifikacją po tym, jak Załęcki zaczął kopać swojego przeciwnika. Całe starcie trwało niecałe dwie minuty, więc zawodnicy nie mieli okazji zbyt wiele zaprezentować w klatce.

Jeden i drugi jest jednak przekonany, że lepiej radził sobie przez ten czas, realizując swój gameplan. Głos w rozmowie z fansportu.pl zabrał także Mirosław Okniński, który postanowił wbić szpilkę w „Tyboriego”. Stwierdził, że ten nie pokazał niczego poza tym, że bał się wymian z Denisem.

Tyburski postanowił od razu odpowiedzieć na te słowa. Stwierdził, że w swoim odczuciu zaczynał już deklasować zawodnika z Torunia:

– Wrzuciłem nawet rolkę, gdzie pokazane jest kilka akcji, jak po prostu deklasowałem już Denisa. To był mój gameplan, żeby go przetrzymać. Jeżeli byłby na tyle dobry, a ja na tyle chu**wy i byłbym w strachu, to moja garda nie byłaby szczelna, wyłapałbym kilka ciosów od gościa, który warzył uwaga, 20 kilogramów więcej.