Tyburski chce zrewanżować się Pasternakowi! „Czuł respekt. Jestem w stanie bez problemu wygrać”
Paweł Tyburski zabrał głos po porażce na gali FAME Friday Arena 1. Zapewnia, że kiedy dojdzie do rewanżu, to zobaczymy całkowicie inny pojedynek.
„Tybori” w ostatnim starciu zmierzył się z Michałem Pasternakiem i zapowiadał, że rozprawi się ze znacznie bardziej doświadczonym „Wampirem”. W klatce to jednak karty rozdawał podopieczny Mirosława Oknińskiego, który kontrolował cały pojedynek.
Tyburski chce rewanżu z „Wampirem”
Już w pierwszej odsłonie posłał na deski freak fightera i w kolejnych rundach konsekwentnie go rozbijał, mimo że musiał walczyć z poważną kontuzją bicepsa, która praktycznie uniemożliwiała mu wyprowadzanie ciosów.
Tyburski jest jednak przekonany, że rewanż będzie wyglądał całkiem inaczej. W wywiadzie dla fansportu.pl przyznał, że gdyby lepiej wszedł w pojedynek i odpowiednio rozłożył siły, to byłby naprawdę dużym zagrożeniem dla Pasternaka:
– Przy pierwszych ciosach, on czuł to, czuł ten respekt. (…) W rewanżu jestem w stanie bez problemu z „Wampirem” wygrać. Mogą się śmiać, ale będzie rewanż, to będą mogli ocenić. Na pewno damy kolejną zaje***tą walkę, ale z chłodniejszą głową.
Cały wywiad z Pawłem Tyburskim znajdziesz – TUTAJ