Tsarukyan o reakcji szefa UFC na kontuzję: „Może lekarz powiedział mu, że…”
Arman Tsarukyan ujawnił szczegóły urazu, który wykluczył go z walki z Islamem Makhachevem. Ormianin odpowiedział też na komentarze Dany White’a.
W miniony weekend odbyła się gala UFC 311, którą zakończyć miał hitowy rewanż o pas wagi lekkiej. Arman Tsarukyan po pięciu latach otrzymał wreszcie szansę odpłacenia się Islamowi Makhachevowi za pierwszą przegraną pod szyldem największej organizacji MMA na świecie.
Niestety jednak w przeddzień gali popularny „Ahalkalakets” wycofał się z powodu urazu. Jego miejsce zajął Renato Moicano, którego mistrz z Dagestanu już w 1. rundzie poddał duszeniem D’Arce. Tsarukyan tymczasem stracił o wiele więcej – Dana White na konferencji prasowej po UFC 311 zapowiedział, że Arman wraca do kolejki pretendentów i musi wywalczyć sobie kolejny title shot.
Tsarukyan komentuje słowa Dany White’a
Arman Tsarukyan gościł w programie Ariela Helwaniego, któremu opowiedział ze szczegółami, jak doszło do jego wypadnięcia z walki wieczoru:
– Wszystko było w porządku, ale ostatniego dnia, w środowy trening, poszedłem spać i poczułem coś w dolnej części pleców. Nie mogłem zmrużyć w nocy oka… Następnego dnia pomyślałem, że będzie OK. Po konferencji prasowej zacząłem cięcie wagi.
– Gdy to rozpocząłem, poszedłem na rower. W tym momencie poczułem, jakby moje plecy zesztywniały. Nie mogłem się ruszyć.
Ormianin zabierał już głos na swoich social mediach, gdzie napisał, że nie ma najmniejszego problemu z tym, by ponownie udowodnić pozycję 1. pretendenta w wadze lekkiej.
– Mogę walczyć z każdym – uzupełnił w rozmowie z Helwanim. – Wiem, że każdego mogę pokonać. Jak chcą, żebym pokonał Chandlera, a potem znów Oliveirę i dopiero zawalczył z Islamem o pas, to jestem za. Islam nie wróci tak prędko, więc może kolejną walkę stoczy dopiero za 6 miesięcy.
Dana White na konferencji nie odpowiedział jednoznacznie, czy Tsarukyan mógł jednak wystąpić w starciu z Makhachevem. Ormianin skomentował to mówiąc, że być może lekarz UFC chciał zasugerować, że Arman może wyjść do oktagonu. On sam jednak klarownie wyjaśnił, że nie był w stanie się ruszać:
– Może lekarz powiedział mu, że byłem w stanie walczyć, nie mam pojęcia. Chciałem wyjść do oktagonu bardziej, niż ktokolwiek. Nawet gdybym przegrał, ale żeby to była dobra przegrana, żebym wyglądał dobrze. Mogłem zarobić dobre pieniądze, ale nie byłem w stanie chodzić.