Zbigniew Raubo wskazał przyczynę porażki Łukasza Różańskiego. Trener skomentował też pierwsze słowa byłego już mistrza WBC po przegranej.
Rzeszowski pięściarz przystąpił w piątkowy wieczór do pierwszej obrony tytułu wagi bridger. Różański od samego początku skazywany był na porażkę z Lawrencem Okoliem, który okazał się być lepszym pięściarzem. Brytyjczyk od pierwszych chwil przeważał i znokautował Polaka w 1. rundzie.
Trener Raubo wskazał przyczynę porażki Różańskiego
Pierwszymi słowami Różańskiego po przegranej było wspomnienie o tym, że Okolie trafił go w tył głowy. Trener Zbigniew Raubo w swoim stylu skomentował słowa byłego mistrza WBC i wskazał jednoznaczną jego zdaniem przyczynę porażki:
– Z tego co wiem, i Łukasz chyba też wie, że w boksie po d…pie nie biją. To gdzie go miał? W d…pę trafić? Cios w tył głowy poszedł, ale to Łukasz się pochylił, a nie Okolie. Ja od samego początku mówiłem: Łukasz nie ma prawa zostawić miejsca Okolie. W tej walce to była najgorsza wersja Łukasza i najlepsza wersja Okolie. Łukasz nie był sobą, to nie był Łukasz Różański, bo nie było z nim trenera Mariana Baszaka. W momencie kiedy nie ma już trenera Baszaka, to już jest 50% Łukasza. Nieobecność trenera mocno była widoczna.