Trener Okniński o przyszłości Kołeckiego: „Myślę, że KSW się z nim pogodzi. A może dostał mega ofertę z FAME MMA”

Trener Mirosław Okniński skomentował aktualną sytuację Szymona Kołeckiego, który postanowił rozstać się z organizacją KSW po nieudanych negocjacjach.

Kołecki dla KSW stoczył 4 pojedynki i zwyciężył 3 razy przed czasem i raz po jednogłośnej decyzji. Nic nie wskazywało na to, że media obiegnie sensacyjna wiadomość o tym, że zawodnik odszedł z organizacji. Sam Kołecki wyjaśnił, że poszło o starcie z Tomaszem Narkunem.

Umówiliśmy się z władzami federacji KSW, że stoczę w tym roku jeszcze jeden pojedynek za normalną stawkę, ale nie było mowy o starciu o pas z kimś takim, jak niepokonany od pięciu lat w wadze półciężkiej Tomasz Narkun. A taką właśnie dostałem ofertę. I ją odrzuciłem – przyznał w rozmowie z onet.pl

Fighter dodał, że potrzebował znacznie więcej czasu na przygotowanie. Chciał być w pełni gotowy na starcie z Narkunem, który zdominował kategorię półciężką i jest jednym z najlepszych zawodników w całej organizacji – Okazało się jednak, że na rozmowę nie ma szans, więc w tej sytuacji lepiej będzie się rozstać.

Na zarzuty Kołeckiego odpowiedział Maciej Kawulski, który rozmawiał z portalem Sportowe Fakty. Stwierdził on, że tak naprawdę nie chodziło o czas, jaki dostał na przygotowania do walki.

– W tym, co powiedział Kołecki, jest dużo prawdy, ale tyle samo konfabulacji. Umówiliśmy się, że w tym roku dostanie walkę za pełną stawkę. Proszę mi wierzyć, że ta stawka jest naprawdę wysoka. Dlatego właśnie uznaliśmy, że musi to być wyjątkowy pojedynek.

Szef KSW przyznał, że kiedy Kołeckiemu zaproponowano starcie z Narkunem, były sztangista próbował negocjować zmianę rywala – Z ust Kołeckiego w żadnym momencie negocjacji nie padły słowa o tym, że ma za mało czasu na przygotowania. Powiedział tylko, że Narkun jest zbyt wymagającym rywalem i dlatego on tej walki nie przyjmie.

W sieci pojawiło się wiele komentarzy w sprawie przyszłości zawodnika. Internauci są ciekawi, z jaką federacją zwiążę się Kołecki, gdyż w Polsce KSW to największa z organizacji.

Głos zabrał Mirosław Okniński, który jest trenerem Kołeckiego. Uważa on, że ostatecznie fighter i KSW dojdą do porozumienia. Zasugerował również, że być może Kołecki dostał ciekawą ofertę od największej federacji freakowej.

Ja uważam, że KSW z Koleckim się pogodzi.
Mają wspólny biznes
A może Kołecki dostał
Mega ofertę z Fame MMA
– napisał na Facebooku.

Źródło: Facebook