GROMDA

Totalna dominacja! Kibic Chrobrego Głogów demoluje Stolarę z Górnika Konin! [WIDEO]

Za nami pojedynek turniejowy gali GROMDA 18. Już w pierwszej rundzie doszło do kilku mocno zapowiadających się pojedynków.

Gala GROMDA 18: Królowie Ulicy odbyła się w piątek 6 września. W charakterystycznym ringu 4×4 m nie zabrakło występów dobrze znanych twarzy. „GOAT”, „WASYL”, „STOLARA”, czy wreszcie w walce wieczoru: „JOKERA” oraz „SCARFACE’A”.

Podczas GROMDA 18 zobaczyliśmy też turniej w walkach na gołe pięści, który jest solą organizacji. W dzisiejszej edycji udział wzięli: „Raging Bull”, „Japa”, „Arczi”, „Goliat”, „Piasek” oraz „Ruszki”. Już w pierwszej rundzie spotkali się ze sobą chuligani: „STOLARA” oraz „LISEK”. Czy panowie dali podobne show, co „Loco” z „Szakalem”?

GROMDA 18: Ćwierćfinał turnieju

RUNDA 1: Stolara wyczekiwał ataku Liska i celował na kontrę. Lisiecki za to posłał prawy na głowę, który zrobił wrażenie na rywalu. Lisek straszył prawym sierpem, korzystał z okazji, by rozbijać korpus Stolarskiego. Stolara poszedł z serią, ale Lisiecki odpowiedział natychmiastową kontrą.

RUNDA 2: Lisek zaczął rundę od kapitalnej akcji zakończonej prawym na głowę. Stolara wrócił do gry, ale znalazł się w tarapatach. Stolarski zasygnalizował problem, padł zaraz po kolejnej serii rywala. Lisek od razu podkręcił tempo, zasypał Stolarę salwą ciosów. Stolara poszukał jeszcze swojej szansy w ostatnich sekundach.

Sprawdź!  Don Diego na gorąco po zdobyciu pasa! Wskazał kolejnego przeciwnika: "Pokazał się z dobrej strony. Jest wart tego"

RUNDA 3: Stolara zaatakował bezpośrednim lewym, ale od razu odpowiedział mu Lisek. Liczony Stolarski, ale nie składa broni. Lisiecki podszedł z serią haków, Stolara liczony raz za razem, a Lisek obija go i po głowie i tułowiu.

RUNDA 4: Stolara był bacznie sprawdzony przez lekarza, ale wyszedł do kolejnej rundy. Lisek wyczekał dobrych 30 sekund, po czym posłał Stolarskiego dwukrotnie na deski i sędzia zakończył walkę!

Wynik walki: LISEK wygrał przez TKO w 4. rundzie!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.