Tańcula otwarty na walkę na Stadionie Narodowym! „Widzę w KSW kilku zawodników, z którymi mogę się bić. Mogą mi dać jakiegoś sportowca”
Arkadiusz Tańcula zabrał głos w sprawie walki na Stadionie Narodowe. Przyznał, że chciałby stoczyć taki pojedynek i zapewnia, iż będzie w świetnej formie.
Już w czerwcu odbędzie się gala Colosseum II. KSW powraca na stadion w Warszawie i po raz kolejny zorganizuje hitowe wydarzenie, na którym zawalczą największe gwiazdy federacji. Na ten moment wiemy, że starcie stoczy Mamed Khalidov.
Zawalczyć ma również Artur Szpilka z Mariuszem Pudzianowskim oraz spekuluje się, że w okrągłej klatce zobaczymy Alistaira Overeema oraz być może Arkadiusza Wrzoska, którego wierni kibice wspierają na każdym pojedynku.
Tańcula o walce na Narodowym
Sam szef KSW Martin Lewandowski przyznał, że rozpiska zapewne będzie tak mocna, że wystarczą same zestawienia sportowe i tym razem obędzie się bez walk freakowych, jak miało to miejsce poprzednio. Internauci uważają jednak, że być może organizacja zdecyduje się na tego typu pojedynek.
O walkę w KSW na Narodowym przez portal Super Express zapytany został Arkadiusz Tańcula. Zawodnik FAME wielokrotnie wspominał, że dąży do tego, aby pewnego dnia stoczyć starcie w największej polskiej organizacji MMA. Zapewnia, iż będzie w świetnej formie, gdyż w maju ma pojedynek o pas i jest przekonany, że go zdobędzie.
– Wiadomo, że fajnie by było, ale to nie zależy ode mnie. Ja jestem gotowy ogólnie. To jest w czerwcu, ja w maju będę miał formę życia przygotowaną, do walki o pas. Wygrywam pas mistrzowski FAME i nie ma problemu, mogę wystąpić na Narodowym, mogę zawalczyć nawet z którymś zawodnikiem KSW. Nie jest to dla mnie problem.
– Ja tam widzę kilku zawodników, z którymi mogę się bić, np. Akop Szostak, Erko Jun, Nawet jeżeli chcą, to mogą mi dać jakiegoś sportowca troszeczkę emerytowanego bardziej, na początek. Albo niech dadzą gościa, który też zaczyna. Myślę, że to już jest ten etap.
Następnie zapytany o to, czy chciałby zawalczyć w innej federacji sportowej jak np. FEN. Przyznał jednak, że nie i w grę wchodzi wyłącznie KSW lub UFC.
– Jedyną inną federacją, w której mógłbym zawalczyć, to jest, wiadomo UFC. Jeżeli Dana White by chciał, to może ma do mnie numer i niech zadzwoni. To tam przyjmuję bez zastanowienia, nawet nie patrzę, jaka jest kwota, podpisuję.
Źródło: YouTube