Szpilka ostrzegł Zimmermana przed XTB KSW 105: „Jak przegnie, to…”

Artur Szpilka nie zamierza pozostać dłużnym, jeśli Errol Zimmerman pośle w jego kierunku nieodpowiednie słowa.
O potyczce byłego pięściarza z kickbokserem mówiło się od wielu miesięcy. „Szpila” już obwieścił je nawet w rozmowie z Arturem Mazurem, ale za nos wszystkich wodził Martin Lewandowski, który sugerował, że w grze o pojedynek ze Szpilką są też inni rywale.
Ostatecznie wczoraj otrzymaliśmy potwierdzenie. Starcie Szpilka vs. Zimmerman odbędzie się na XTB KSW 105. Walkę obstawicie u bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.
Szpilka: Jak Zimmerman przegnie, to…
Przed kilkoma tygodniami Szpilka i Zimmerman podgrzali atmosferę i dogadywali starcie w social mediach. Płomienna wymiana zdań nie umknęła kibicom, których uwagę przykuły słowa Holendra.
– Śmiesznie to będzie, jak cię znokautuję. Będziesz częścią kompilacji z moimi najlepszymi akcjami, a ja ci powiem: a nie mówiłem?
Szpilka nie chciał jednak dyskutować w sieci i odpowiedział, że „pogadają w klatce”. Zimmerman odpisał na to:
– Masz rację, mowa trawa, ale ostatnim razem miałem rację i zobaczysz. Sam zobacz, co mój brat Arek Wrzosek z tobą zrobił. Ze mną skończysz jeszcze gorzej.
Popularny „Bonecrusher” lubi skupiać zainteresowanie swoimi zapowiedziami. Tak było na spotkaniu twarzą w twarz z Marcinem Różalskim, gdy próbował prowokować weterana. Ten jednak szybko ukrócił jego zapędy.
Podobnie uczyni „Szpila”. Artur w rozmowie na kanale Klatka po klatce zapytany o postawę Zimmermana zapewnił, że pewnie z jego strony również padnie jakaś uszczypliwość. Liczy jednak, że wszystko odbędzie się w pokojowej atmosferze. Gdy jednak Errol przekroczy pewną granicę, Szpilka nie pozostanie mu dłużny:
– Pytanie, jak będzie chciał podkręcać? Jak przegnie, to nie pozostanę mu dłużny. Zawsze ten sam, to zawsze ten sam. Aczkolwiek trochę pokorniejszy. Wszystko jest do czasu ze smakiem. Możemy sobie pozwolić na delikatne show, ale jak będzie przekraczać granicę, to nie pozostanę dłużny.